Kartuscy policjanci w miniony weekend uniemożliwili dalszą jazdę czterem kierowcom. Dwóch z nich zdecydowało się na jazdę pod wpływem alkoholu, a kolejnych dwóch na jazdę po narkotykach. Co ciekawe, jeden z nich… sam przyjechał na kartuską komendę. Dlaczego?
Pierwszy kierujący został zatrzymany w sobotę po godzinie 21 przez policjantów z Żukowa. Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej w Przyjaźni samochód marki Audi, którym podróżował 41-letni mężczyzna.
41-latek nerwowo się zachowywał, co wzbudziło podejrzenie policjantów. Mundurowi znaleźli przy kierowcy narkotyki – marihuanę i amfetaminę. Następnie policjanci zbadali mężczyznę narkotestem, który wstępnie wykazał, że jest on pod wpływem amfetaminy. W związku z tym 41-latek został przewieziony do szpitala w celu pobrania krwi do badań.
Kolejny kierowca został zatrzymany do kontroli w niedzielę przed godziną 3 w Egiertowie. Policjanci z kartuskiej drogówki zatrzymali 33-letniego kierowcę opla. Podczas kontroli od kierowcy była wyczuwalna woń alkoholu. Mundurowi zbadali mężczyznę alkomatem. Badanie wykazało, że ma on w swoim organizmie około 1,2 promila alkoholu.
Trzeci kierowca sam stawił się do Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach. Dyżurny kartuskiej komendy otrzymał zgłoszenie z którego wynikało, że 31-letni mężczyzna pod wpływem narkotyków awanturował się w domu, następnie zabrał 5-letniego syna i odjechał volkswagenem w nieznanym kierunku.
Dyżurny zadysponował patrol we wskazany rejon, w celu ujawnienia wskazanego w zgłoszeniu pojazdu. Po chwili na parking kartuskiej komendy podjechał samochód pasujący do opisu zgłaszającej osoby. Mężczyzna stawił się do jednostki policji, aby dowiedzieć się czy wszystko zrobił zgodnie z jego prawami.
Policjanci zauważyli dziwne zachowanie 31-latka. Wylegitymowali go, zbadali trzeźwość i przebadali narkotestem. Badanie na zawartość narkotyków wykazało, że 31-latek jest pod wpływem amfetaminy. 5-letniego syna kierowcy volkswagena przekazano pod opiekę siostry.
Ostatni kierowca został zatrzymany dzięki zgłoszeniu obywateli. Policjanci z kartuskiej drogówki zatrzymali 43-letniego kierowcę volkswagena, który prowadził auto pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że ma on w swoim organizmie około 3,6 promila alkoholu.
Wszyscy kierowcy oprócz zatrzymanego prawa jazdy odpowiedzą za jazdę pod wpływem alkoholu lub środków odurzających, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Ponadto 41-letni kierowca audi odpowie za posiadanie narkotyków, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Najnowsze komentarze