Kartuzy. Promocja miasta czy bezmyślny paraliż? Społeczność podzielona w sprawie mistrzostw kolarskich

Kartuzy. Promocja miasta czy bezmyślny paraliż? Społeczność podzielona w sprawie mistrzostw kolarskich

Nie milkną echa mistrzostw kolarskich, jakie odbyły się m.in. w Kartuzach w miniony weekend – zarówno bardzo pozytywne, jak też negatywne. Zdaniem wielu tak prestiżowa impreza sportowa to doskonała promocja „stolicy Kaszub”, z której tylko należy się cieszyć. Inni wciąż oburzeni są paraliżem komunikacyjnym, spowodowanym przez zawody. „Tego rodzaju wydarzenia jak najbardziej są na plus, jednak myślę, że mieszkańcy Kartuz trochę za późno dowiedzieli się o szczegółach” – komentuje jeden z radnych. Jak uważacie, czy takie wydarzenie ponownie powinno odbyć się w Kartuzach, mimo kilkudniowych utrudnień w przejazdach?

Mistrzostwa Polski w kolarstwie, jakie odbyły się między innymi w Kartuzach w miniony weekend, to bez wątpienia wyjątkowe wydarzenie jeśli chodzi o promocję „stolicy Kaszub”, jak też całego regionu. Impreza, choć zyskała wielu sympatyków, spotkała się też z ostrą krytyką, a to ze względu na paraliż komunikacyjny, z jakim przez kilka dni mieli do czynienia kartuscy kierowcy.

Zamknięto kilka ulic, tym samym wydostanie się z miasta było dla wielu utrudnione. Nic więc dziwnego, że szybko odświeżyli oni swój słownik przekleństw. Na Facebookowej grupie „Spotted: Kartuzy” opublikowano nawet zdjęcie z rozrzuconymi plastikowymi bidonami przy wjeździe do Mirachowa. „Rajd rajdem… ale to jest zwykłe buractwo. Mam nadzieję, że ktoś to posprząta. Sportowców również obowiązuje kultura. – komentuje autor posta.

Reklamy

Komentarze pod zdjęciem zaś jednoznacznie pokazują, jak bardzo społeczeństwo jest podzielone w temacie minionych zawodów kolarskich. Niektórzy twierdzą, że publikacja takich fotografii to „robienie z igły widły”,  zaś pozostawienie tam butelek to normalna praktyka przy takich wyścigach, bowiem później wyznaczony do tego człowiek je zbiera. Inni zaś nie szczędzą ostrych słów, chociażby wobec włodarza Kartuz, twierdząc, że „zrobił syf z Kartuz na parę dni”.

Kartuscy radni przyznają, że to dobrze że tak prestiżowa impreza sportowa odbyła się właśnie w Kartuzach. Jednocześnie zwracają uwagę na to, że być może pewne sprawy organizacyjne można było rozwiązać inaczej, mając na uwadze ograniczenia dla mieszkańców przy tego rodzaju wydarzeniach.

-Ważne jest to, aby na przyszłość wziąć pod uwagę wnioski i uwagi składane przez mieszkańców naszej gminy, pozwalające na zorganizowanie imprezy tak, aby była ona jak najmniej uciążliwa dla naszych mieszkańców – komentuje przewodniczący Rady Miejskiej w Kartuzach Mariusz Treder. – Mam nadzieję, że urząd skorzysta z takich rad w przyszłości.

-Wszystko musi odbywać się z poszanowaniem mieszkańców. Każdy z nas na pewno na własnej skórze odczuł niejeden raz, jak wygląda przejazd przez Kartuzy w godzinach szczytu. Brak obwodnicy czy bezkolizyjnego przejazdu na ulicy Kościerskiej mocno nam doskwiera. W takim przypadku warto zastanowić się, czy zasadnym jest organizowanie przejazdu przez centrum miasta i zamykanie na 3 dni kluczowych ulic? – pyta radny Tyberiusz Kriger. – Czy nie można było inaczej zorganizować tras przejazdowych? Co z sytuacją, gdy komuś musiałaby zostać udzielona pilna pomoc medyczna? 

-Tego rodzaju wydarzenia jak najbardziej są na plus, jednak myślę, że mieszkańcy Kartuz trochę za późno dowiedzieli się o szczegółach – komentuje radny powiatowy Andrzej Bystron. – Należy bardziej zadbać o marketing takich imprez, jak też o wszelkie kwestie organizacyjne, związane z przejazdami. Myślę, że z czasem będzie pod tym względem lepiej. Dzięki temu unikniemy w przyszłości takiego paraliżu komunikacyjnego.

Burmistrz Mieczysław Gołuński na Facebookowym profilu Kartuz dziękuje mieszkańcom za okazaną cierpliwość i wyrozumiałość, związaną z utrudnieniami w ruchu. Zwraca też uwagę na wyjątkową atmosferę wydarzenia, jaką udało się stworzyć wspólnie z kibicami. A jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie? Czy chcielibyście, aby tego rodzaju impreza sportowa ponownie odbyła się w Kartuzach, mimo utrudnień komunikacyjnych? Dajcie znać w komentarzach.

Za zdjęcia z mistrzostw kolarskich serdecznie dziękujemy autorowi Michałowi Konkolowi.

 

 

Jeden Komentarz

  1. Dorota Wiśniewska

    Nigdy więcej takiej imprezy, przy tak złej organizacji. Jaki to prestiż dla miasta, kiedy cała rzesza turystów utknęła w swoich samochodach na wąskich ulicach osiedlowych, bez wiedzy jak się z danego miejsca wydostać. A przypomnę, że upał sięgał zenitu. Osoby z którymi rozmawiałam, stwierdziły że takiego bałaganu nigdy nie zapomną a Kartuzy następnym razem podczas podróży ominą.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*