Wygląda na to, że sytuacja zamku w Łapalicach nieprędko się zmieni. Do takiego wniosku doszedł radny Tyberiusz Kriger po otrzymaniu odpowiedzi od burmistrza Kartuz, dotyczącej jego interpelacji w sprawie przedmiotowej budowli. Włodarz twierdzi, że gmina wielokrotnie informowała właścicieli obiektu o stanie jego zabezpieczeń, wzywając do uzupełnienia braków w ogrodzeniu. Radny komentuje sprawę jednoznacznie: „Dużo mówi się o zalegalizowaniu tej budowli i jej dokończeniu. Poddaję to w wątpliwość, skoro na ten moment nie można skutecznie wyegzekwować odpowiedniego zabezpieczenia terenu.”

Kilka tygodni temu radny Tyberiusz Kriger zainteresował się sprawą zamku w Łapalicach, na terenie którego doszło wcześniej do poważnego wypadku z udziałem nastolatków. Jak pisaliśmy, rajca złożył interpelację do burmistrza Kartuz, w której zapytał m. in. o częstotliwość patroli strażników miejskich w tym miejscu, kwestię zabezpieczenia obiektu oraz plan zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu.

Radny otrzymał już odpowiedź na zadanie pytania. Jak jednak twierdzi, nie jest ona satysfakcjonująca, a wręcz „lakoniczna i ogólnikowa”. W przesłanej odpowiedzi burmistrz Kartuz Mieczysław Gołuński podkreślił na samym początku, że „osobą odpowiedzialną za zabezpieczenie obiektu przed dostępem osób postronnych jest inwestor, czyli właściciel nieruchomości”.

Reklamy

-„Przedstawiciele Gminy wielokrotnie informowali właścicieli o stanie zabezpieczeń obiektu wzywając do uzupełnienia braków w ogrodzeniu obiektu” – czytamy w odpowiedzi włodarza.- (…) „Patrole Straży Miejskiej są dyslokowane w rejon  „Zamku Łapalickiego” tak często jak pozwalają na to posiadane siły i środki. W ramach patrolu nadzorowany jest jedynie teren gminny, nie zaś sam obiekt budowlany.”

-Część zadanych przeze mnie pytań zostało całkowicie zignorowanych. Nie twierdzę, że montaż monitoringu w okolicy zamku rozwiąże wszystkie problemy, ale wydaje mi się, że mieszkańcy zasługują na chociażby odniesienie się urzędu do tej propozycji – twierdzi T. Kriger. – Czy naprawdę wnioskujemy o zbyt wiele? Nie znamy także planów inwestora. Dużo mówi się o zalegalizowaniu tej budowli i jej dokończeniu. Poddaję to w wątpliwość, skoro na ten moment nie można skutecznie wyegzekwować odpowiedniego zabezpieczenia terenu.

Radny uważa, że niestety nie zanosi się na to, aby sytuacja zamku miała się poprawić w najbliższej przyszłości. Otrzymał również odpowiedź od urbanisty, dotyczącą planu zagospodarowania przestrzennego dla przedmiotowego terenu. Pełną treść obu odpowiedzi na interpelację Tyberiusza Krigera publikujemy poniżej.