Fot.: Waldek Kaiser

Wielki Post na Kaszubach niegdyś był czasem szczególnym

Wielki Post na Kaszubach niegdyś był czasem szczególnym, którego charakter określały zwyczaje i wierzenia. Miał też swój obrzędowy kalendarz.

 

wielkanocne pisanki
Fot.: Waldek Kaiser

Trwa Wielki Post, czas duchowego przygotowania do najważniejszego święta chrześcijańskiego jakim jest Wielkanoc. Tegoroczny post rozpoczął się 1 marca wraz z Środą Popielcową, zaś zakończy się 13 kwietnia w Wielki Czwartek.

Wielki Post to specyficzny czas, czas pokuty i nawrócenia. Jak ten wyjątkowy okres obchodzili nasi przodkowie? Jakie obrzędy zawierał Wielki Post na Kaszubach? Czym różniły się przygotowania do Wielkanocy od dzisiejszych?

Reklamy

Zobacz też:  Zespół Jass & One wydał swoją pierwszą płytę [ZDJĘCIA]

Poszczono przede wszystkim w piątki, ale także środy i soboty. Piątkowy post był ścisły. Nie tylko nie jedzono mięsa, ale również wystrzegano się większych posiłków, co w większości miejsc na Kaszubach wciąż jest praktykowane.

W wielkopostnym jadłospisie naszych przodków znajdowały się suszone owoce, chleb, i ziemniaki z zsiadłym mlekiem. Królował śledź i żur. Dawni mieszkańcy Kaszub z ulgą żegnali się z żurem w Wielką Sobotę. Dla Kaszubów okres postu był czasem wzmożonych obserwacji zjawisk przyrodniczych, na podstawie których przewidywano czy nadchodzące lato będzie urodzajne.

Wielki Post na Kaszubach – kalendarz:

Środa Popielcowa – w ten dzień rygorystycznie poszczono. Panowała tradycja chowania instrumentów muzycznych na znak porzucenia wszelkiej muzyki, która kojarzy się przecież z radością, na rzecz postnej zadumy i modlitwy. Oprócz tego, chowano również rondle i patelnie na znak rozpoczęcia długotrwałego postu.

Dzień św. Grzegorza – „Na świętego Grzegorza, zima idzie do morza”.  Tego, przypadającego na 12 marca dnia, topiło się słomianą kukłę i w ten sposób żegnało się zimę. Zwyczaj ów zbliżony był do znanego dzisiaj topienia Marzanny. Rozpoczynał się wtedy również okres połowów łososia.

Dzień św. Józefa – 19 marca panowała dyspensa, można było się już weselić,gdyż – wedle wierzeń – tego dnia rozpoczynała się wiosna . Bez względu na warunki atmosferyczne zalecało się rozpoczęcie tego dnia prac polowych.

Niedziela Palmowa – to czas święcenia gałązek wierzby i bukszpanu. „Kotki” z gałązek wierzbowych połykało się, co miało chronić przed chorobami gardła. Palmy z Niedzieli Palmowej były palone, a popiół z nich  i służył do posypywania głów w kolejną Środę Popielcową. Kaszubi oczekiwali Niedzieli Palmowej z radością, gdyż obwieszczała ona nadchodzącą już za 7 dni Wielkanoc.

Wielki Czwartek –  gospodynie sadziły kwiaty i młode drzewka. Wierzsyły, że sadzone w ten dzień rośliny będą dorodne. Tego dnia barwiło się również jajka. Nie były to pisanki, ale kraszanki. Są to jajka barwione naturalnie na jeden kolor. Czerwone i brązowe uzyskiwało się poprzez barwienie łuskami cebuli, niebieskie – z czerwonej kapusty lub płatków kwiatu bławatka, zielone –  najczęściej z wywaru z pędów młodego żyta. Często kraszanki smarowano słoniną, aby pięknie błyszczały.

Wielki Piątek  – to ścisły post, w trakcie którego domownicy biczowali się nawzajem gałązkami jałowca w celu uczczenia pamięci o Męczeństwie Pańskim. Poza tym gospodynie w ten dzień zamiatały całą izbę oraz wyrzucały ukratkiem śmieci poza podwórko, aby odgonić robactwo. Zamartwianie i modlitwa były nieodłącznym elementem Wielkiego Piątku.

Wielka Sobota – w kościele paliło i święciło się nowy ogień. Węgle ze starego paleniska służyły do ochrony domów i obór przed złem i czarownicami. Na Półwyspie Helskim chłopcy właśnie w ten dzień rozbijali ochoczo misę z żurem co symbolizowało wyczekiwany koniec poszczenia. Wielka Sobota była również dniem święcenia pokarmów w kościele.

Jak widać, dawniej okres oczekiwania na Zmartwychwstanie  Chrystusa był przeżywany znacznie intensywniej niż obecnie. Wielki Post wyznaczał rytm życia.

Skomentuj: Wielki Post na Kaszubach niegdyś był czasem szczególnym

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*