Puchar Polski Strongman we Wrocławiu to koleje zawody, w których Maciej Hirsz z teamu Polskiej Floty nie dał szansy rywalom.

Maciek od początku sezonu utrzymuje bardzo wysoką formę, nie spada poza podium, a w miniony weekend po raz kolejny do domu wrócił ze złotem. Podczas zawodów pokonał między innymi Rzymkowskiego, Kurka i Kacnerskiego. Zawody sędziowali: Mariusz Pudzianowski i Mateusz Ostaszewski.

Zobacz też: Prime Food Triathlon Przechlewo 2017: słońce, kibice i endorfiny [WYNIKI,ZDJĘCIA]

– Cieszę się, że kolejny raz udało mi się stanąć na najwyższym stopniu podium, ten sezon jest dla mnie niezwykle udany, ale nie zamierzam zwalniać – mówi Maciej Hirsz. – Stawiam sobie co raz wyżej poprzeczkę i już myślę o kolejnych startach.

Reklamy