Autorzy apelu zwrócili się do ministra zdrowia o szeroko zakrojoną edukację rodziców dotyczącą szczepionek. Istnieje obawa, że pod wpływem ruchów antyszczepionkowych, rodzice przestali szczepić swoje pociechy i choroby takie jak: polio, odra czy błonica stanowią realne zagrożenie epidemiologiczne dla mieszkańców Pomorza. Obowiązkowe szczepienia zapewniają ochronę indywidualną oraz odporność populacyjną. Występuje w przypadku zaszczepienia powyżej 95%
Z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że w latach 2015-2017 wskaźnik odmów szczepień w województwie pomorskim na 1000 osób w wieku od 0-19 lat w 2017 r. był jednym z najwyższych w kraju. Dlatego też w piśmie do ministra zdrowa Łukasza Szumowskiego znalazł się zapis: „Pomimo iż w Trójmieście coraz więcej rodziców otrzymuje upomnienia i ponaglenia dotyczące obowiązkowych szczepień ochronnych dla dziecka, sytuacja nie poprawia się i nadal coraz więcej osób uchyla się od tego obowiązku. Sytuacja taka może skutkować zagrożeniem epidemiologicznym poprzez powrót chorób zakaźnych, których wykrycia nie odnotowywano od kilkudziesięciu lat.”
Pod apelem do ministra zdrowia Rafała Szumowskiego podpisali się członek Zarządu Województwa Pomorskiego Paweł Orłowski, Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny Tomasz Augustyniak, przedstawiciele: wojewody pomorskiego (Jerzy Karpiński), Okręgowej Izby Lekarskiej (Dariusz Kutella, Krzysztof Wojcikiewicz) oraz Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych z Gdańska (Anna Czarnecka) oraz Słupska (dr. n. med. Elżbieta Grygorowicz) i konsultant wojewódzki ds. pediatrii prof. Barbara Kamińska.
Autorzy apelu zwrócili uwagę na to, że spadek liczby obowiązkowych szczepień:” jest wynikiem działań ruchów antyszczepionkowych i coraz szerszego kręgu osób reprezentujących „alternatywny” styl życia. Uważają one, że każde szczepienie traktowane jest jako „niepotrzebna immunizacja” organizmu. Jest to bardzo niepokojące zjawisko społeczne, które trzeba wnikliwie obserwować i zdecydowanie mu przeciwdziałać, przedstawiając regularnie rzetelne informacje na temat zdrowotnych korzyści szczepień.”
Jak tłumaczy Anna Obuchowska, rzecznik WSSE: „Chodzi przede wszystkim o zaprzestanie szerzenia pseudonaukowych hipotez, o tym, że szczepienia przyczyniają się do rozwoju niektórych chorób np. autyzmu. Pomimo iż doniesienia te okazały się fałszywe, co udowodniono i zweryfikowano w oparciu o badania naukowe, to jednak poglądy antyszczepionkowe są coraz częściej propagowane, niezależnie od stopnia wykształcenia czy też statusu materialnego”.
Według danych WSSE, która od 2015 r. zbiera informacje na temat uchylania się rodziców od obowiązkowego szczepienia dzieci wynika, że takich przypadków jest coraz więcej. W ciągu ostatnich trzech lat, liczba rodziców, którzy nie szczepią dzieci wzrosła o ponad 2 tys.(2015 r. – 2630, 2016 r. – 3053, 2017 r. – 3989 i do 30.09.2018 r. – 4764).
Obowiązkowe szczepienia dotyczą takich chorób zakaźnych, jak: WZW typu B, gruźlica, błonica, tężec, krztusiec, Haemophilus inphluenzae, polio, odra, świnka, różyczka, pneumokoki. Ponadto, liczbę uchylających się od obowiązkowych szczepień powiększają osoby, które ukończyły 18 rok życia. Mimo że podlegają obowiązkowi szczepień (szczepienia ochronne, zgodnie z obowiązującym w Polsce PSO, wykonuje się w przedziale wiekowym 0-19 lat), nie korzystają z nich. Ta grupa, liczyła w kolejnych latach 2015 r. – 39, 2016 r. – 39, 2017 r. – 380 i do 30.09.2018 r. – 326). Osoby, które nie wywiązują się z ustawowego obowiązku szczepień otrzymują wezwania i upomnienia. Mogą otrzymać grzywę w wysokości od 500 zł do 5 tys. zł.
Najnowsze komentarze