Kiełpino. Różne propozycje nazwy nowego ronda. Wśród nich autorstwa A. Bystrona i P. Kowalewskiego

Rondo Ks. Antoniego Arasmusa, Rondo Współpracy Samorządowej, Rondo Kasztelańskie czy Rondo Ks. Wojciecha Wiśniewskiego – to tylko niektóre z propozycji, jakie padają jeśli chodzi o nazwę nowo powstałego ronda w Kiełpinie (gm. Kartuzy). Autorami części z nich są radni powiatowi Andrzej Bystron i Paweł Kowalewski. Pierwszy z wymienionych uruchomił nawet internetową petycję w tej sprawie.

Nowe rondo w Kiełpinie (gm. Kartuzy) to niewątpliwie jedna z kluczowych inwestycji nie tylko dla kartuskiego samorządu, ale również dla somonińskiego, a także powiatowego. Więcej na temat znaczenia tego zadania mówił ostatnio radny Andrzej Bystron w podcaście na portalu zKaszub.info.

To właśnie on jest autorem jednej z propozycji, dotyczącej nazwy ronda. Jednej, gdyż tych jest kilka. Znany ze swojej aktywności radny pow. kartuskiego poinformował o tym w mediach społecznościowych, a także umieścił link do internetowej petycji w tej sprawie.

Reklamy

-W Kiełpinie mamy piękne rondo, jedyne tak duże w pow. kartuskim, które nie ma jeszcze imienia. To trzeba zmienić – apeluje A. Bystron. – Na tę okoliczność utworzyłem załączoną petycję w celu nadania dla ronda na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 224, powiatowej oraz gminnej imienia osoby godnej i ważnej dla społeczności Kiełpina, a jednocześnie jedynej, która spełnia tak wysokie kryteria. Chodzi o ks. Antoniego Arasmusa.

Chociaż propozycja radnego Andrzeja Bystrona spotkała się z pozytywnymi komentarzami w mediach społecznościowych, wskazującymi m. in. na to, że ks. Arasmus to „najważniejsza postać w dziejach historii Kiełpina”, nie brakuje też innych.

Zdaniem niektórych internautów, nowe rondo powinno nosić imiona np. księdza proboszcza Wojciecha Wiśniewskiego, Jacka Wrońskiego czy mieszkańców Kiełpina. Swoje propozycje do burmistrza Kartuz złożył też inny radny pow. kartuskiego Paweł Kowalewski.

Według niego miałoby się ono nazywać Rondem Samorządowym, Rondem Współpracy Samorządowej bądź Rondem Kasztelanii Goręczyńskiej czy też Rondem Kasztelańskim. Z pełną argumentacją Pawła Kowalewskiego zapoznać się można poniżej: