Kartuzy. Radny Kriger o oszczędzaniu prądu przez urząd i… działających wciąż iluminacjach świątecznych

Kartuzy. Radny Kriger o oszczędzaniu prądu przez urząd i… działających wciąż iluminacjach świątecznych

„Czy w dobie wprowadzanych oszczędności iluminacje powinny działać jeszcze w tym okresie?” – pyta w mediach społecznościowych kartuski radny Tyberiusz Kriger, odnosząc się do wczorajszego artykułu na łamach zKaszub.info, dotyczącego nieczynnego głównego wejścia do Urzędu Miejskiego. „Zastosowane rozwiązanie przez burmistrza w mojej ocenie jest dosyć kontrowersyjne” – komentuje rajca, zwracając uwagę na oszczędności, jakie mógłby wygenerować wcześniejszy demontaż świątecznych „światełek”. Zobacz pełną treść opinii radnego!

Drodzy mieszkańcy. Chciałbym dzisiaj odnieść się do jednej sytuacji, która mnie zaintrygowała. A mianowicie wczoraj na portalu zKaszub.info opublikowany został materiał, dotyczący konieczności zamknięcia głównych drzwi do budynku Urzędu Miejskiego w Kartuzach z powodu wprowadzenia ograniczeń strat ciepła.

Zastosowane rozwiązanie przez burmistrza w mojej ocenie jest dosyć kontrowersyjne, szczególnie pod względem zgodności z przepisami BHP.

Reklamy

Abstrahując jednak zupełnie od tego aspektu, w tym samym czasie centrum Kartuz rozświetlają nadal świąteczne iluminacje.
Z góry zaznaczam, że nie jestem ich przeciwnikiem. W okresie świątecznym nadają one odpowiedni klimat. Natomiast zasadnym wydaje się być pytanie, czy w dobie wprowadzanych oszczędności iluminacje takie powinny działać jeszcze w tym okresie?

Zobacz również: Główne wejście do urzędu nieczynne. Chodzi o oszczędności

Wiele miast zdecydowało się w tym roku nie tylko ograniczyć wielkość iluminacji (Kartuzy również to zrobiły), ale także postanowiły skrócić ich ekspozycje. Na przykład w poprzednim tygodniu rozpoczął się demontaż iluminacji w Rzeszowie.

Skrócenie czasu ekspozycji o 2 tygodnie przyniosło oszczędności rzędu 400 tysięcy złotych. Wiele miast przeprowadziło demontaż zaraz po Święcie Trzech Króli, co wydaje się być rozsądnym terminem.

A jakie jest Państwa zdanie w tej sprawie? Zapraszam do dyskusji.

 

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*