Jak dojść do siebie po świętach i wyglądać pięknie w karnawale?

To, że po po trzydniowym świętowaniu Bożego Narodzenia, przybieramy nieco na wadze jest całkowicie normalne. Pyszne świąteczne potrawy i śnieg za oknem, rozleniwiły niejedną osobę. Natomiast powitany kilka dni temu Nowy Rok jest nie tylko okazją do postanowień, ale też do wzięcia udziału w imprezach karnawałowych. Jak wrócić do siebie po świętach? Jak wyglądać pięknie w karnawale? O rady zapytaliśmy ekspertów.

karnawał 2019

Nowy Rok – nowa ja?

1 stycznia jest dla wielu z nas czasem przemyśleń i postanowień noworocznych. Po świątecznym „obżarstwie” czujemy się często ociężali oraz rozleniwieni. W tym okresie pragniemy szybko wrócić lub na nowo stworzyć utraconą formę. Jak mówi dietetyk Natalia Mejer z Gabinetu Dietetycznego Med-Diet, takie postanowienie musi być całoroczne.

– Dbać o własne zdrowie i sylwetkę powinniśmy przez cały rok, a nie tylko okresowo. Odchodzi się od rygorystycznych diet stosowanych przez krótki czas, ponieważ efekty takich diet są nietrwałe, a konsekwencje mogą być groźne dla zdrowia. Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że zdrowa dieta to zmiana nawyków żywieniowych i nauka dokonywania lepszych wyborów, dlatego u wielu z moich podopiecznych świąteczny stół był poniekąd „dietetyczny”, dzięki czemu nie mają problemu po świętach – wyjaśnia.

Reklamy

karnawał 2019

Noworoczny powrót do formy i zdrowego trybu życia, warto rozpocząć od porządków w lodówce i kuchni oraz zdrowej listy zakupów, już po kilku dniach zdrowszego odżywiania zniknie poczucie przejedzenia, poczujemy się lepiej i lżej. Warto też kupić karnet na siłownię lub fitness, który będzie nas motywował do regularnej aktywności fizycznej.

– Wątroba jest naszą największą bronią w walce z toksynami i stosowanie diety lekkostrawnej wspomaga jej pracę oraz poprawia nasze samopoczucie dając uczucie lekkości. Należy pamiętać, że warto wprowadzić do diety większą ilość warzyw, soków i koktajlów owocowo-warzywnych i wypijać co najmniej 2 litry wody oraz ziołowych naparów dziennie – doradza dietetyk.

Mimo ujemnych temperatur oraz śniegu za oknem, warto zadbać o swoją aktywność fizyczną. Nie należy odkładać realizacji swoich noworocznych planów na cieplejsze miesiące.

– Musimy pamiętać, że głód i apetyt to nie to samo. Apetyt to „zachcianka” z którą walczy się silną wolą. Najczęściej ten zimowy „wilczy apetyt” pojawia się gdy się nudzimy np. siedząc przed telewizorem. Od ponad 6 lat pracuję jako dietetyk i z doświadczenia wiem, że regularne jedzenie co 3-4 godziny zmniejsza ochotę na podjadanie, a czas w którym najczęściej się to zdarza, czyli bezczynne wieczory warto zamienić np. na wieczór z zumbą lub na siłowni – radzi Natalia Mejer.

Piękna w karnawale

Skoro podnieśliśmy się z kanapy by wrócić do dawnej formy i zdrowego odżywiania, warto zadbać również o swoją stylizację karnawałową. Moda ma to do siebie, że lubi się zmieniać. Jak mówi Sara Lewna z „Sarolova Makeup”, w tegorocznych trendach w makijażu największy nacisk kładzie się na błysk na powiece oraz rozświetlenie cery.

– Cienie z błyszczącymi drobinkami oraz migoczące pigmenty odbijają światła reflektorów i są idealnym dopełnieniem karnawałowej stylizacji. Takiego makijażu oka nie powinny się bać osoby dojrzałe, bowiem mieniące się drobinki optycznie tuszują nierówności powieki. Kobiety, jako malunek oka najczęściej wybierają odcienie złota, brązu oraz burgundu. Warto poświęcić uwagę na ujednolicenie i wykonturowanie twarzy. Skóra muśnięta rozświetlaczem na szczytach kości policzkowych i dekolcie doda świeżości – wyjaśnia.

Jednak mimo trendów, makijaż powinien być dobrze dobrany do danej osoby. Zależy on zarówno od gustów, okazji czy kreacji. Czym kierują się makijażystki w czasie doboru make-upu?

– Klientki podczas doboru makijażu kierują się osobistymi upodobaniami. Oczywiście każdy makijaż dopasowany jest odpowiednio do sytuacji, osobowości malowanej kobiety, stroju, tęczówki, odcienia skóry i włosów. To bardzo indywidualna kwestia – mówi Sara Lewna.

Bardzo ważny jest także kolor oraz rodzaj ubioru klientki, co podkreśla Klaudia Rylińska, makijażystka „Klaudia maluje”.

– Kolor sukienki jest istotny i często pytam klientki o wybór kreacji, gdyż nie chcę przesadzić z makijażem, kiedy sukienka jest już dość efektowna – stwierdza Klaudia Rylińska z „Klaudia maluje”. – Skupiam się na tym żeby makijaż skomponował się z resztą i nie wyglądał karykaturalnie. Istotny jest dobór kolorów do urody klientki, a nie sukienki.

Fryzura, makijaż oraz kreacja powinny tworzyć spójną całość. Jak mówi Sara Lewna, jeśli decydujemy się na profesjonalną fryzurę, należy ją zrobić przed wizytą u makijażystki. Drugą kwestią jest wygoda – jeśli stawiamy na rozpuszczone włosy, warto odpuścić sobie błyszczyk by zapobiec przyklejaniu się włosów do ust. Jak mówi Klaudia Rylińska, makijaż powinien współgrać z kreacją.

– Tak żeby całość nie była przerysowana. Makijaż ma współgrać z fryzurą i ostatecznie stylizacja nie możne przytłaczać urody. Jeśli sukienka jest bogato zdobiona czy kolorowa, to makijaż powinien być bardziej stonowany a fryzura lekka i klasyczna. Przy eleganckich upięciach sprawdza się makijaż francuski z czerwienią na ustach i kreską na powiece. Rozpuszczone proste włosy, delikatne fale czy najprostszy kok lub kucyk, będą współgrały praktycznie z każdym makijażem – dodaje Klaudia Rylińska.