Gm. Kartuzy. Samotnie szlakiem Świętego Jakuba (zdjęcia)

Gm. Kartuzy. Samotnie szlakiem Świętego Jakuba (zdjęcia)

Szlaki jakubowe wykształciły się w średniowieczu i za sprawą pielgrzymki Papieża Jana Pawła II do Santiago de Compostela, przetrwały do […]

Szlaki jakubowe wykształciły się w średniowieczu i za sprawą pielgrzymki Papieża Jana Pawła II do Santiago de Compostela, przetrwały do dziś. Reaktywacja drogi na terenie gminy Kartuzy to świetna okazja by poznać teren i kulturę kaszubską. „Wystarczy, że ktoś opowie ci, usłyszysz o tej wyjątkowej drodze, przeżyciach, trudach, spotkanych ludziach… I kiedy dołożysz do tego swoje codzienne zmagania, intencje… To trzeba tylko szykować dobre buty i w drogę!” – wspomina Małgorzata Arusewicz, która szlak Świętego Jakuba przemierzyła w 2013 roku.

-Droga Świętego Jakuba dla większości pielgrzymów jest przeżyciem religijnym, ale też okazją do poznania różnych zakątków Polski i Europy. Przez teren gminy Kartuzy Droga Świętego Jakuba oznakowana muszlą koloru żółtego na niebieskim tle została wytyczona przez następujące miejscowości: Mirachowo, Strysza Buda, Staniszewo, Sianowo, Kolonia, Pomieczyńska Huta, Grzybno, Kartuzy, Burchardztwo, Mezowo – mówi Piotr Smoliński z Wydziału Promocji i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi Urzędu Miejskiego w Kartuzach. Trasę najczęściej pokonuje się w samotności. W 2013 roku właśnie w taką samotną wędrówkę wybrała się Gosia.

Reklamy

-To jest impuls! Impuls, który przeradza się w marzenie. Wystarczy, że ktoś opowie ci, usłyszysz o tej wyjątkowej drodze, przeżyciach, trudach, spotkanych ludziach… I kiedy dołożysz do tego swoje codzienne zmagania, intencje… To trzeba tylko szykować dobre buty i w drogę! – wspomina Małgorzata Arusewicz. – To czas na przemyślenia, umocnienie wiary we własne siły. To wędrówka, która dodaje człowiekowi otuchy. W trasie spotykałam ludzi, nie tylko wierzących, ale przede wszystkim takich, którzy chcieli się sprawdzić, przeżyć przygodę, czy w aktywny sposób spędzić urlop. Każdy z nich był jednak duchowym pielgrzymem. Samotna podróż wymaga odwagi i bardzo dobrej organizacji. Trzeba pomyśleć o wyżywieniu i noclegu. Dzień przed podróżą zakupiłam przewodnik o Szlaku Świętego Jakuba. Starałam się nocować w miejscach uczęszczanych przez innych pielgrzymów.

Dlatego tak ważna jest baza noclegowa. Pan Mariusz ze swoją małżonką kilka lat temu zgłosili chęć przyjęcia pielgrzymów na Pomorskiej Trasie Drogi Świętego Jakuba.

-W tamtym czasie prowadziliśmy agroturystykę, a poza tym mamy Kapliczkę z Najświętszym Sakramentem – podkreśla Mariusz Kasprzak z Pomieczyńskiej Huty – Z tej racji bardzo często gościli u nas pielgrzymi przemierzający szlak Świętego Jakuba. Dziś niestety nie oferujemy już pielgrzymom noclegów, ale zawsze znajdą u nas miejsce na chwilę odpoczynku.

W chwili obecnej trwa uaktualnianie bazy noclegowej. Formularz zgłoszeniowy, do pobrania na stronie www.kartuzy.pl, należy dostarczyć do Biura Obsługi Mieszkańca Urzędu Miejskiego w Kartuzach. Można nadesłać skan pisma pocztą elektroniczną na adres kultura@poczta.kartuzy.pl lub przesłać oryginalny dokument pocztą tradycyjną na adres: Urząd Miejski w Kartuzach, ul. Hallera 1, 83-300 Kartuzy.

-Noclegi dotyczą zazwyczaj pielgrzymów indywidualnych. Rzadziej grup, które chcą przenocować jedną noc. Nocleg nie musi odbywać się w kwaterach czy obiektach noclegowych, mogą one również odbywać się u osób indywidualnych, które dysponują możliwościami przenocowania pielgrzymów – dodaje Piotr Smoliński.

-Wybierając nocleg, ale również planując dzienną trasę trzeba postępować rozsądnie i mierzyć siły na zamiary – podkreśla Gosia Arusewicz. – Dzisiejszy świat oferuje tak wiele dróg człowiekowi. Często sami nie wiemy, co dla nas jest odpowiednie. Samotna podróż Szlakiem Świętego Jakuba to najlepsza okazja, by zastanowić się nad własnymi oczekiwaniami i planami.

W dobie pandemii może to też dobra okazja do spędzenia urlopu, a przy okazji każdy na pewno wyniesie z tej wędrówki coś dla siebie.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*