Kiełpino. „Burmistrz robi piękne i śliskie deptaki, a nie może zająć się drogami…”

Kiełpino. „Burmistrz robi piękne i śliskie deptaki, a nie może zająć się drogami…”

Dziura na dziurze – tak o swojej drodze mówią mieszkańcy ulicy Piaskowej w Kiełpinie, zarzucając kartuskiemu samorządowi brak zainteresowania stanem […]

Dziura na dziurze – tak o swojej drodze mówią mieszkańcy ulicy Piaskowej w Kiełpinie, zarzucając kartuskiemu samorządowi brak zainteresowania stanem dróg w okolicznych miejscowościach Kartuz. „Zapraszamy burmistrza do nas, niech zobaczy jak się jeździ tą drogą!” – grzmią nasi rozmówcy. Sprawa ulicy Piaskowej jednak, jak mówi sołtys Kiełpina i kartuski radny Mirosław Paczoska, nie jest taka prosta, bowiem częściowo jest ona prywatna.

Nieoczekiwanie sprawa śliskiej nawierzchni kartuskiego Rynku, o której pisaliśmy niedawno na łamach zkaszub.info, zainteresowała nie tylko rajców podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej oraz inne lokalne media, ale również mieszkańców ulicy Piaskowej w Kiełpinie. Do naszej redakcji odezwali się Państwo Z., według których kartuski samorząd nie tylko zaniedbał kwestię nawierzchni Rynku, ale także niewiele robi dla okolicznych wsi w zakresie dróg, czego przykładem jest chociażby stan ul. Piaskowej, przy której mieszkają.

Reklamy

-Płacimy podatki tak samo jak mieszkańcy Kartuz. Mimo to musimy przemieszczać się po dziurawej i niebezpiecznej drodze. Burmistrz zajmuje się pięknymi i śliskimi deptakami, a drogi na wioskach już go nie interesują – twierdzą Państwo Z. -Zbierane były nawet podpisy w sprawie ulicy Piaskowej ale co się z nimi stało, nie wiadomo. Tłumaczono nam tylko, że jest to droga prywatna, ale co z tego, skoro jesteśmy mieszkańcami tej gminy i musimy jeździć tą drogą.

Nasi rozmówcy oczekują rozwiązania problemu po stronie kartuskiego samorządu. Jak tłumaczy Wojciech Jaworowski, zastępca burmistrza Kartuz ulica Piaskowa składa się z dwóch niepołączonych ze sobą odcinków. Pierwszy o długości około 700 metrów jest połączony z ulicą Kartuską i stanowi własność osób prywatnych. Drugi o długości około 170 metrów jest połączony z ulicą Szkolną i stanowi własność gminy Kartuzy.

-Na drogach o nawierzchni żwirowo-tłuczniowych, stanowiących własność gminy Kartuzy po okresie zimowym wykonywane są, w zależności od stanu nawierzchni, zabiegi konserwacyjne, polegające na profilowaniu i równaniu dróg w sprzyjających warunkach atmosferycznych – twierdzi W. Jaworowski. – Utrzymanie części ulicy Piaskowej na odcinku nie będącym własnością samorządu kartuskiego należy do właścicieli nieruchomości gruntowych.

Sołtys Kiełpina i radny Mirosław Paczoska podkreśla, że sprawa ulicy Piaskowej to dość trudny temat. Gmina nie może powiem podejmować działań na gruncie prywatnym. Kiełpińska rada sołecka podjęła jednak pewne kroki, aby rozwiązać problem.

-Porozmawialiśmy z właścicielami gruntów, przez które przebiega droga. Kolejno chcemy spotkać się z burmistrzem Kartuz aby dowiedzieć się, czy gmina byłaby zainteresowana przejęciem kawałka ziemi, przez który biegnie ulica Piaskowa – mówi M. Paczoska. – Właścicieli gruntów jest kilku, dlatego temat jest bardzo skomplikowany.

Kiełpiński radny dodaje też, że z ulicą Piaskową sąsiaduje ulica Cukiernicza, którą można dojechać do głównych dróg i która w bieżącym roku zostanie utwardzona. Nie zmienia to jednak faktu, że mieszkańcy „dziurawej drogi” poczekają jeszcze na satysfakcjonujące rozwiązanie swojego problemu.

 

3 komentarze

  1. Łukasz Grzenkowicz

    Informacje tu zawarte nie do końca są zgodne z prawdą. Formalnie na mapach ul. Piaskowa ma tylko jeden wyjazd przez ul. Cukierniczą. Fragment przez las nie istnieje jako droga i przechodzi przez prywatny teren. Podjąłem działania, aby ul. Piaskowa w części prywatnej została przekazana gminie. Właściciele drogi są gotowi, aby to przekazać. Niestety Pan Burmistrz w trakcie spotkania nie wyraził chęci przejęcia tej drogi, gdyż dojazd do niej od. ul. Cukierniczej jest za wąski.

    Wzdłuż ulicy jest 80-90% zabudowy mieszkaniowej. Wszyscy Ci mieszkańcy płacą podatki i należy im się taka sama jakość jak w wielu innych miejscach. Także będę zabiegał o to różnymi sposobami, aby gmina przejęła tą ulicę, a w przyszłości została ona utwardzona.

    Tak jak tu zostało to napisane, z mojej inicjatywy w tym roku ul. Cukiernicza zostanie utwardzona w ramach Funduszu Sołeckiego.

  2. Trasa Borcz – Kiełpino nie jest częściowo prywatna a burmistrz również o nią nie dba wyglada jak po trzęsieniu ziemi…20 lat jeżdżę tą trasą bo jako mieszkańcy jesteśmy zmuszeni … na pierwszym biegu nie idzie jechać …a burmistrz co robi wokoło zdziera rynek ,,deptak,, albo inwestuje w bydlece stragany…dziury sa na.okrągło i ten sam burmistrz jest na okrągło ….🙈zapraszamy p.burmustrza na przejażdżkę ,a może skorzysta ze spływów kajakowych?😅Tak, …to droga dość ruchliwa i jeden spych na rok nie pomoże…Korzystają z niej rolnicy wiec droga musi być utwardzona raz a dobrze !!! Chyba ze p. burmistrz każdemu mieszkańcowi zafunduje pojazd dostosowany do panujacych warunków na drodze😉😅jak bedzie trzeba to puszczę to w dalsze media …

  3. Ten nasz burmistrz tylko myśli o Kasię i o sobie osobnik tłusto nasycony kasa a Kartuzy to robi co 5 min

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*