Zbliżające się egzaminy gimnazjalne skłaniają uczniów nie tylko do nauki. Wybór dalszej ścieżki edukacji to często spora zagwozdka. Z próbą pomocy wychodzą sierakowickie szkoły ponadgimnazjalne. W tym roku gimnazjaliści mogli je poznać od nieco innej strony.
no images were found
Tegoroczny dzień otwarty w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych oraz Branżowej Szkole I Stopnia w Sierakowicach został zorganizowany w konwencji escape roomu. Ośmioosobowe grupy pod wodzą opiekunów z sierakowickiej szkoły przemierzały jedną z kilku tras, które zostały przygotowane. Uczniowie rozwiązywali zadania, które czekały na nich w poszczególnych salach lekcyjnych. Liczył się czas i trafność rozwiązań. Dla drużyn z najlepszym wynikiem przewidziane są nagrody, które wkrótce przekazać ma społeczność ZSP.
– Trwa właśnie u nas dzień otwarty, tak jak we wielu innych szkołach powiatu. Ale nasz jest oryginalny, nietypowy, jedyny w swoim rodzaju. Jest nieszablonowy – tak jak cała nasza szkoła. Dzień otwarty w wielu szkołach wygląda podobnie. Przez to wieje nudą, my postanowiliśmy na coś nowego, zaskakującego. Główną naszą koncepcją jest escape roomy – wyjaśnia Marta Młyńska, jeden z nauczycieli. – Czuwają nad tym pani Ewa Zawadzka oraz Ewelina Telega. Uczniowie rozwiązują zagadki i po jego zakończeniu, jeśli rozwiążą poprawnie w określonym czasie, otrzymują naklejkę. Całość naklejek składa się na hasło naszej szkoły „Tylko w Sierakowicach ekonomista skalkuluje, agrobiznesmen wyprodukuje, żywieniowiec ugotuje, licealista sfotografuje, Branżówka naprawi, co się zepsuje!”.
W Sierakowicach oprócz głównej konwencji na sali gimnastycznej nie zabrakło też standardowych miejsc informacyjnych oraz relaksu. Przybyli gimnazjaliści mogli uczestniczyć w sesji zdjęciowej, zajęciach zumby oraz aerobiku. Swoje umiejętności zaprezentowały również fryzjerki w salonie piękności.
Najnowsze komentarze