Runmageddon w Gdyni na starcie zgromadził ponad 2500 śmiałków. Zobacz zdjęcia i film z desantu Runmageddonu na plaży w Babich Dołach.
Na 6 kilometrową trasę zawodnicy ruszali stojąc w morzu, aby po chwili biec przez piaszczystą plażę. Następnie oblepieni piaskiem musieli się przedzierać przez gęste zarośla, aby dotrzeć do wysokich klifów. Potem było już tylko trudniej. Strome podbiegi i wcale nie łatwiejsze zbiegi, a po drodze przecież jeszcze cała masa wymyślnych i wymagających przeszkód. Zasieki, ciężkie worki z piaskiem, dźwiganie opon do których nieustannie wlewała się woda, dodatkowo utrudniając i tak niełatwą przeprawę. Prawdziwym wyzwaniem była ponad 4 metrowa ściana, której nie sposób było pokonać samodzielnie. Na zmęczonych fizycznym wysiłkiem zawodników czekała także przeszkoda mentalna, której przebycie wymagało znajomości alfabetu Morse’a.
Zobacz też: Runmageddon w Gdyni: team klubu Forma Fitness [ZDJĘCIA]
– Startowałam już w kilku edycjach Runmageddonu, m.in. w Warszawie, Myślenicach czy Zabrzu. Każdy z tych biegów był inny, każda z tych edycji miała swój niepowtarzalny, regionalny charakter. W Zabrzu były kopalniane hałdy, w Myślenicach góry i rwące strumienie, w Gdyni czuło się morską naturę imprezy. Nigdzie indziej nie spotkałam takiej ilości wody na trasie biegu. Wybór plaży w Babich Dołach na organizację kolejnej edycji Runmageddonu był strzałem w dziesiątkę! I nie dość, że możemy rywalizować na fajnych trasach, to dodatkowo przy okazji startów w Runmageddonie zwiedzamy piękne rejony naszego kraju – powiedziała Emilia Brzezińska, zawodniczka z Warszawy.
Zwycięzcą pierwszej morskiej edycji Runmageddonu okazał się Przemysław Madejski z Białogardu, który 6 kilometrową trasę biegu pokonał w czasie 00:48:05. Najszybszą kobietą była przedstawicielka gospodarzy, Jagoda Szwarc z Gdyni, która mecie zameldowała się po 01:01:07. Gospodarze święcili triumfy również w klasyfikacji drużynowej, gdzie ekipy z Pomorza zajęły całe podium. Pierwsze miejsce zajęła drużyna „EbroGym”, po drugie miejsce sięgnęła ekipa „BigYellowFoot Adventure Team”, a na najniższym stopniu podium uplasował się zespół „Forma Kartuzy Team”.
– To były dwa dni świetnej zabawy na plaży w Babich Dołach! Uczestnicy przeżyli wspaniałe emocje oraz pokonali własne lęki i słabości. Mieli oni okazję po raz pierwszy pokonywać trasę z przeszkodami zlokalizowaną nad naszym pięknym morzem. Runmageddon to bieg dla wszystkich pokoleń. Serdecznie gratuluję 65-letniemu zawodnikowi, który pokonując wymagającą trasę Runmageddonu Rekrut udowodnił, że niemożliwe nie istnieje! Z kolei ogromnym zainteresowaniem najmłodszych cieszył się specjalnie przygotowany dla nich bieg w formule Runmageddon KIDS. Przez dwa dni w fantastycznej atmosferze rywalizowało ponad 400 dzieciaków! Cieszymy się, że udało nam się odciągnąć ich od komputerów i pokazać inną, aktywniejszą formę spędzenia wolnego czasu – powiedział Krzysztof Żmijewski, dyrektor Runmageddonu Gdynia.
Runmageddon powróci do Gdyni już we wrześniu. Wtedy rozegrane zostaną dwie edycje tego ekstremalnego biegu – 12 kilometrowy Runmageddon Classic oraz o połowę krótszy, ale za to zorganizowany w ciemnościach Nocny Runmageddon Rekrut. Teraz cykl przenosi się pod Warszawę, gdzie 4 czerwca na terenach Twierdzy Modlin rozegrany zostanie bieg w formule Classic oraz Nocny Rekrut. Zapisy na stronie www.runmageddon.pl
Skomentuj: Runmageddon w Gdyni: desant na plaży w Babich Dołach [WIDEO, ZDJĘCIA]
Najnowsze komentarze