Kartuzy. Napaść i pobicie. Bez powodu, bez świadków, ale czy bez kary?

Kartuzy. Napaść i pobicie. Bez powodu, bez świadków, ale czy bez kary?

Kopali mnie z obu stron, po głowie i po całym ciele. W pewnym momencie samochód podjechał do wyjazdu z parkingu, […]

Kopali mnie z obu stron, po głowie i po całym ciele. W pewnym momencie samochód podjechał do wyjazdu z parkingu, po czym szybko wsiedli do niego i odjechali – opowiada nasz rozmówca, który w nocy z soboty na niedzielę przy ul. Wzgórze Wolności w Kartuzach został znienacka napadnięty i pobity przez grupę młodych mężczyzn. Ofiara napaści apeluje o ostrożność oraz o pomoc w znalezieniu potencjalnych sprawców.

Do przykrego zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę około godziny 2.40 na wysokości parkingu przy ulicy Wzgórze Wolności w Kartuzach, znajdującego się na przeciwko Parku Solidarności. Nasz czytelnik wracał do domu ze spotkania towarzyskiego, zmierzając w stronę skrzyżowania z ulicą Chmieleńską. W pewnym momencie podbiegli do niego młodzi mężczyźni, którzy stwierdzili, że patrzył się na nich w niewłaściwy sposób. Nim zdążył cokolwiek odpowiedzieć, zaczęli go bić. Uderzyli go, pchnęli na ziemię i zaczęli kopać.

Reklamy

-Było ich najprawdopodobniej trzech. Wszystko działo się tak szybko, że nie zdążyłem im się przyjrzeć. Kopali mnie z obu stron, po głowie i po całym ciele. To byli młodzi ludzie, mający może po 25 lat lub nawet mniej – opowiada nasz czytelnik. – W pewnym momencie samochód podjechał do wyjazdu z parkingu, po czym szybko wsiedli do niego i odjechali. Niestety zbili mi okulary, nie mogłem więc odczytać numeru rejestracyjnego pojazdu. Ponadto byłem w szoku, nie spodziewałem się, że może mnie spotkać coś takiego. Chciałem tylko jak najszybciej wrócić do domu.

Nasz rozmówca podkreśla, że o tej porze na ulicy Wzgórze Wolności nie ma już ruchu samochodowego ani pieszego, w związku z czym najprawdopodobniej nie ma szans, aby znaleźli się jacykolwiek świadkowie zdarzenia. Nie ma tam też monitoringu. Wierzy jednak w moc internetu, w związku z czym apeluje do czytelników zkaszub.info przede wszystkim o ostrożność podczas samotnego przemieszczania się, a także o to, by osoby, które być może posiadają jakiekolwiek informacje na temat sprawców, odezwały się do naszej redakcji. Policja i prokuratora w rozmowie z portalem zkaszub.info jednomyślnie przyznają, że tego rodzaju zdarzenia należy natychmiast zgłaszać odpowiednim organom, bez względu na to, w jakich okolicznościach do nich doszło.

-W takich sytuacjach należy przede wszystkim wezwać pomoc, jeżeli pozwala na to stan zdrowia, oraz skontaktować się z policją, a potem złożyć zawiadomienie i szczegółowe zeznania – mówi Marek Kopczyński, szef Prokuratury Rejonowej w Kartuzach. – Może się oczywiście zdarzyć, że sprawcy nie zostaną od razu zidentyfikowani, jednak przy późniejszych innych sprawach może się okazać, że podejrzani są powiązani z tym zdarzeniem. Na pewno nie można podchodzić do sprawy w ten sposób, że skoro doznało się nieznacznych szkód, to nie ma sensu tego zgłaszać. Każde zdarzenie, które nosi znamiona przestępstwa, należy zgłosić organom ścigania.

Szef kartuskiej prokuratury podkreśla, że takim osobom grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech, jeżeli obrażenia są nieznaczne. Jednocześnie tego rodzaju zachowanie można potraktować jako występek o charakterze chuligańskim, za co również przewidziana jest kara w kodeksie karnym. Marek Kopczyński dodaje, że kartuska policja skutecznie radzi sobie z wykrywaniem sprawców takich zdarzeń. I chociaż w powiecie kartuskim nie zdarzają się one zbyt często, to nigdy – jak mówi szef prokuratury – nie jest ich na tyle mało, żeby być zadowolonym.

Piotr Gdaniec z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach zaznacza, że natychmiastowe zgłaszanie takich zdarzeń daje funkcjonariuszom możliwość penetracji terenu. Zwiększa to szanse na szybsze znalezienie chuliganów.  Jednocześnie zrozumiałe jest to, że dla ofiary napaści taka sytuacja jest bardzo dynamiczna, przez co nie ma sposobności, aby natychmiast zareagować odpowiednio.

-Dla mnie zdumiewające jest to, że na świecie są tacy ludzie, którzy bez żadnego powodu po prostu kogoś krzywdzą, nie zastanawiając się nad jakimikolwiek konsekwencjami. Uważam, że należy im się najwyższa możliwa kara bez taryfy ulgowej – dodaje napadnięty mężczyzna.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*