Według radnego Tyberiusz Krigera gmina Kartuzy powinna ująć dowozy uczniów do szkół we wniosku, składanym do Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Młody rajca uważa, że skorzystają na tym wszyscy – zarówno samorząd, jak też mieszkańcy. „Możliwe do osiągnięcia są oszczędności rzędu nawet kilkuset tysięcy złotych” – podkreśla.
Radny Tyberiusz Kriger złożył do burmistrza Kartuz interpelację w sprawie ujęcia dowozów uczniów do szkół w składanym przez gminę Kartuzy wniosku do Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Interpelacja wpłynęła do urzędu pod koniec października, a – jak wyjaśnia radny – samorządy obawiają się rosnących kosztów, związanych z dowozami do szkół, które są ich ustawowym obowiązkiem. Tymczasem środki na ten cel są „do wzięcia”.
-Możliwe do osiągnięcia są oszczędności rzędu nawet kilkuset tysięcy złotych, jeśli zdecydowalibyśmy się skorzystać z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych – uważa T. Kriger. – Rozwiązanie to doskonale sprawdza się w innych gminach. Skorzystają na tym wszyscy. Gmina – bo za przewóz uczniów zapłaci mniej. Mieszkańcy – bo linia stanie się bardziej przydatna. I państwo, które wydaje przeznaczone na rozwój połączeń autobusowych środki.
Zdaniem radnego, jest to „gra warta świeczki” i gmina Kartuzy powinna w najbliższym naborze złożyć wniosek do wojewody o ujęcie dowozów uczniów do szkół w tym programie. Dlatego już teraz skierował do burmistrza interpelację w tej sprawie, aby można było się przygotować do nowego rozdania. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kolejny nabór prawdopodobnie odbędzie się jeszcze w tym roku. Pełną treść interpelacji przeczytać można poniżej.
interpelacja_dowoz_uczniow
Najnowsze komentarze