Decyzja kartuskiego sanepidu, dotycząca grzywny dla „Pretekstu” w wysokości 20 tys. zł, narusza podstawowe prawa obywateli i przepisy konstytucji RP – tak stwierdził Wojewódzki Inspektor Sanitarny, uchylając karę, jaką miał zapłacić kartuski pub. Tym samym lokal wygrał batalię, jaką toczył od wielu miesięcy.

Wygląda na to, że problemy kartuskiego „Pretekstu”, o których pisaliśmy wielokrotnie, powoli odchodzą do lamusa. Jakiś czas temu sanepid nałożył na pub karę pieniężną w wysokości 20 tysięcy złotych. Powodem grzywny miało być rzekome „naruszenie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, polegającej na przygotowywaniu i podawaniu posiłków i napojów gościom siedzącym przy stołach”.

Szefostwo lokalu zapowiedziało, że odwoła się do Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego o anulowanie kary, bowiem prowadzi działalność gospodarczą zgodnie z obowiązującym prawem, a jeśli to nie przyniesie efektu sprawa trafi do sądu. Pod koniec maja jednak wojewódzki sanepid zdecydował o uchyleniu decyzji Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Kartuzach. Jak czytamy w uzasadnieniu, przedmiotowa decyzja „narusza podstawowe prawa obywateli, w tym przepisy konstytucji RP (…)”.

Reklamy

Wyjaśnienie wojewódzkiego sanepidu zwraca też uwagę na to, że rozporządzenie Rady Ministrów, dotyczące zapobiegania oraz zwalczania zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi „nie spełnia konstytucyjnego upoważnienia do jego wydania i jest z mocy prawa nieważne”. Przykład kartuskiego „Pretekstu” dobitnie pokazał, ile tak naprawdę w świetle prawa znaczą wszystkie restrykcje, jakie rząd nałożył w czasie pandemii na niektóre branże.

Poniżej pełne uzasadnienie wojewódzkiego sanepidu, dotyczące uchylenia kary dla „Pretekstu”. Przypominamy, że kartuski pub już działa, ponadto, jak czytamy na jego fanpage’u, teraz otwarty będzie nie tylko w weekendy.