„1983” to pierwsza polska produkcja platformy Netflix. Akcja serialu toczy się w alternatywnej przyszłości, gdzie komunizm w Polsce nigdy nie upadł. W piątym epizodzie, dowiadujemy się, że jedna z bohaterek serialu pochodzi… z gminy Kartuzy!
Akcja serialu toczy się w alternatywnej rzeczywistości, w której zimna wojna nie została zakończona z powodu ataku terrorystycznego z 1983 r., który zapobiegł upadkowi Związku Radzieckiego. Fabuła serialu rozgrywa się 20 lat po tych wydarzeniach. W głównych rolach oglądamy Macieja Musiała (Kajetan Skowron), Roberta Więckiewicz (Anatol Janów) oraz Michalinę Olszańską (Ofelia „Effie” Ibrom).
Nowa produkcja platformy Netflix była niezwykle wyczekiwana. Za reżyserię serialu odpowiadały Agnieszka Holland, wraz ze swoją córką Kasią Adamik oraz wschodzącymi talentami – Agnieszką Smoczyńską i Olgą Chajdas.
Ciekawa wizja alternatywnej polskiej rzeczywistości jest intrygująca. Z pewnością zachęceniem do obejrzenia serialu i ciekawym smaczkiem dla lokalnego widza jest jedna ze scen, pojawiająca się w epizodzie piątym. Dochodzi w niej do rozmowy pomiędzy generałem Kazimierzem Świętobór (Mirosław Zbrojewicz) oraz Daną Freedą (Patrycja Volny). Dowiadujemy się w niej, że kobieta… jest Kaszubką i pochodzi z okolic gminy Kartuzy.
Scena ma miejsce w 21 minucie odcinka. O tym jaka jest historia jej rodzina, warto przekonać się, oglądając serial „1983”.
Najnowsze komentarze