Ponad 3 promile alkoholu w organizmie – ten niechlubny rekord (ostatnich tygodni) ustanowił wczoraj 51-latek z pow. wejherowskiego, zatrzymany przez policję w Gowidlinie (gm. Sierakowice). Mężczyźnie natychmiast zatrzymano prawo jazdy i odholowano auto. To nie jedyny amator jazdy „pod wpływem” wczorajszego wieczoru.
Pijanego kierowcę zatrzymano wczoraj 7 września około godziny 22 w Gowidlinie (gm. Sierakowice). 51-latek, mieszkaniec pow. wejherowskiego zatrzymany do kontroli przez policjantów, kierował jeepem.
Jak się okazało, mężczyzna miał w organizmie… 3,2 promila alkoholu! Amatorowi jazdy „pod wpływem” zatrzymano prawo jazdy, a samochód odholowano na policyjny parking.
Jak podkreśla Aldona Domaszk z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach, do dawki śmiertelnej co prawda trochę zabrakło, ale jednak ponad 3 promile alkoholu to bardzo dużo.
Przed godz. 23 natomiast w Kartuzach zatrzymano do kontroli 35-latka, kierującego volkswagenem. Mężczyzna prowadził pojazd pod wpływem amfetaminy.
Najnowsze komentarze