W miniony weekend kartuscy policjanci zatrzymali 5. kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę pojazdu mimo tego, że wcześniej spożywali alkohol. Wśród zatrzymanych był nietrzeźwy rowerzysta, który spowodował kolizję drogową oraz 44-latka, która wylądowała w przydrożnym rowie. Dodatkowo funkcjonariusze zatrzymali 54-latka, który nie zatrzymywał się do kontroli drogowej i miał zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Przez ostatnie 3 dni kartuscy policjanci zatrzymali 5. kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę pojazdu mimo tego, że wcześniej spożywali alkohol. Do pierwszej interwencji doszło w piątkowy poranek tuż po godzinie 7 w Kartuzach.

Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej 32-letniego kierowcę pojazdu marki Volvo. Mundurowi sprawdzili trzeźwość 32-latka, a badanie alkomatem wykazało, że ma on w swoim organizmie 0,28 promila alkoholu.

Reklamy

Prowadzenie pojazdu w stanie po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) jest wykroczeniem. Za to wykroczenie grozi grzywna w wysokości do 5000 zł lub areszt, zakaz prowadzenia pojazdów i punkty karne.

W piątek po godzinie 12 dyżurny kartuskiej komendy otrzymał informację o zdarzeniu drogowym z udziałem rowerzysty w Dzierżążnie (gm. Kartuzy). Na miejsce natychmiast zadysponowano patrol policji oraz służby ratunkowe.

Mundurowi ustalili, że kierujący rowerem 64-letni mężczyzna, najprawdopodobniej poprzez nieustąpienie pierwszeństwa, doprowadził do zderzenia z osobówką. Funkcjonariusze wyczuli od rowerzysty alkohol. Policjanci sprawdzili trzeźwość kierowców.

Badanie alkomatem wykazało, że 64-latek ma w swoim organizmie blisko 2 promile alkoholu. Mężczyzna został ukarany dwoma mandatami karnymi – 2500 zł i 600 zł.

Kolejny nietrzeźwy kierowca został zatrzymany w sobotę przed godziną 23 w Baninie (gm. Żukowo), dzięki zgłoszeniu obywateli. Policjanci pojechali we wskazane miejsce, gdzie zauważyli pasujące do zgłoszenia auto marki Renault.

Mundurowi natychmiast włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe w celu zatrzymania się pojazdu. Kierowca nie reagował i kontynuował jazdę. Po przejechaniu kilometra, funkcjonariuszom udało się zatrzymać pojazd. Kierowcą okazał się być 54-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego.

Policjanci sprawdzili trzeźwość kierowcy. Badanie alkomatem wykazało, że ma on w swoim organizmie blisko promil alkoholu. Dodatkowo po przejrzeniu przez funkcjonariuszy danych w systemach policyjnych, okazało się, że 54-latek ma sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do kartuskiej komendy, gdzie usłyszał zarzut kierowania samochodem pod wpływem alkoholu, niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz złamania sądowego zakazu kierowania pojazdem. 54-latkowi grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

W niedzielę tuż przed godziną 1 dyżurny kartuskiej komendy otrzymał informację o zdarzeniu drogowym w Kawlach (gm. Sierakowice). Na miejsce natychmiast zadysponowano patrol policji oraz służby ratunkowe.

Policjanci ustalili, że kierująca peugeotem 44-letnia obywatelka Ukrainy, najprawdopodobniej poprzez niedostosowanie prędkości do panujących warunków, straciła panowanie nad pojazdem, po czym zjechała na pobocze, uderzyła w barierki i dachowała.

Jak się okazało, kobieta nie posiadała uprawnień do kierowania oraz była pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że miała ona w swoim organizmie 0,7 promila alkoholu.

44-latka została przewieziona do szpitala. Kierująca odpowie za spowodowanie zdarzenia drogowego, jazdę pod wpływem alkoholu oraz pomimo braku uprawnień.

Ostatni z kierowców został zatrzymany w niedzielę po godzinie 4 w Kobysewie (gm. Przodkowo). Mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej 30-letniego obywatela Ukrainy, który podróżował fordem.

Od 30-latka wyczuwalna była woń alkoholu. Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość kierowcy. Badanie alkomatem wykazało, że ma on w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu.

Powyższe zdarzenia mogły skończyć się tragicznie poprzez nieodpowiedzialne zachowanie kierowców. Kierowcy, który zdecydowali się na jazdę samochodem mimo wcześniejszego spożywania alkoholu, odpowiedzą przed sądem.

Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, a także utrata uprawnień i wysoka grzywna. Dodatkowo 44-latka odpowie za jazdę pomimo braku uprawnień.