Niestety, wciąż nie brakuje ludzi, którzy wobec zwierząt zachowują się wręcz bestialsko. Potwierdza to znalezisko jednej z mieszkanek gminy Kartuzy. W solidnie zawiązanym worku w pobliżu Jeziora Mezowskiego znalazła… żywego kota! Informację zamieszczono na stronie Spotted: Kartuzy. Jak karać tych, którzy tak traktują zwierzęta?
Na Facebookowej stronie Spotted: Kartuzy pojawiła się dzisiaj informacja o dość szczególnym znalezisku w pobliżu Jeziora Mezowskiego. Okazuje się, że ktoś wyrzucił w solidnie zawiązanym worku żywego kota! Osoba, która znalazła zwierzę, początkowo sądziła że to śmieci. Zorientowała się jednak po chwili, że w worku coś się rusza.
-Worek był zawiązany na bardzo ciężki do rozwiązania supeł, myśleliśmy, że bez noża nie uda nam się otworzyć worka – czytamy w zamieszczonym poście. – Gdy już się udało, okazało się, że jest tam kot. (…) Po otworzeniu worka, kot był kompletnie przerażony i szybko uciekł przez ulicę na górkę do lasku przy jeziorze.
Jak Waszym zdaniem należy karać osoby, które w ten sposób traktują zwierzęta? Jak reagować na tego rodzaju zdarzenia? Dajcie koniecznie znać w komentarzach!
Najnowsze komentarze