670 osób podpisało się pod petycją, skierowaną do Urzędu Gminy Żukowo, w sprawie przebudowy drogi w Czaplach i Rębiechowie. Sołtys Katarzyna Cichowicz twierdzi, że inwestycję obiecano mieszkańcom już kilka lat temu, jednak do tej pory nie podjęto żadnych działań z uwagi na rzekomy brak środków. W sprawę zaangażowani są również mieszkańcy Rębiechowa.
Z Katarzyną Cichowicz, sołtysem Czapel rozmawialiśmy kilka tygodni temu, powiedziała wówczas o „niespełnionej obietnicy” burmistrza Żukowa, dotyczącej przebudowy drogi biegnącej przez jej miejscowość. Sterniczka najmłodszego w powiecie kartuskim sołectwa zwracała uwagę na to, że wzmożony ruch samochodów ponadgabarytowych niszczy nawierzchnię drogi, nie mówiąc już o stwarzaniu zagrożenia dla pieszych, w tym dzieci, które chodzą na przystanek, z którego odjeżdża autobus szkolny. Wszystko przez – jak powiedziała nasza rozmówczyni – inwestycje prowadzone na granicy Czapel i Gdańska, dotyczące hal magazynowych dla dużych inwestorów. Wygląda na to, że teraz mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce.
-Petycja, którą 8 marca złożyliśmy do Urzędu Gminy Żukowo, dotyczy wpisania do budżetu oraz rozpoczęcia realizacji wyłączonego zakresu węzła Rębiechowo, czyli zadania, które wstępnie było zaplanowane przez gminę, natomiast z uwagi na rzekomy brak środków, zostało wyłączone – mówi Katarzyna Cichowicz. – Chodzi o pona 2-kilometrowy odcinek drogi gminnej, jest to główna ulica w Czaplach w kierunku Gdańska. Inwestycja zakładała zarówno budowę drogi, jak też chodnika, ścieżki rowerowej czy kanalizacji deszczowej, co w naszym przypadku jest bardzo istotne, gdyż część działek należących do mieszkańców notorycznie jest zalewana wodą z pól oraz drogi gminnej.
Sołtys Czapel podkreśla, że inwestycję obiecywano mieszkańcom już w 2016 roku. W 2017 roku na zebraniach sołeckich w Czaplach oraz Rębiechowie burmistrz Żukowa oraz jego zastępca – jak twierdzi Katarzyna Cichowicz – zarzekali się, że przedmiotowa inwestycja zostanie wykonana już wkrótce. Dodaje też, że mieszkańcom nie pozwolono położyć płyt jumbo na ulicy Słonecznej (z funduszu sołeckiego) ze względu na to, że byłoby to niezasadne biorąc pod uwagę fakt, że wkrótce ruszą prace przy tak zwanym węźle Rębiechowo. Fakty okazały się jednak takie, że w 2021 roku inwestycja wciąż się nie odbyła, a ponadto, co zaznacza Katarzyna Cichowicz, nie została ujęta w wieloletniej prognozie finansowej.
-Będziemy walczyć do skutku! Najważniejsze jest dla nas bezpieczeństwo przechodniów, w tym naszych dzieci – kontynuuje nasza rozmówczyni. – Duże samochody, które przejeżdżają tą drogą, często przewożą piasek, który nie jest niczym przykryty. Skutki są takie, że na drodze jest dużo brudu, to wszystko się wysypuje. Tonaż powoduje, że pobocza w wielu miejscach są pozapadane, nie mówiąc już o dziurach w drodze, widocznych gołym okiem.
Pod złożoną do żukowskiego urzędu petycją podpisało się 670 osób. Są to mieszkańcy zarówno Czapel, jak też Rębiechowa. Katarzyna Cichowicz podkreśla, że zbiórka podpisów dotyczyła wyłącznie tych dwóch miejscowości z uwagi na to, że w przypadku zeszłorocznej petycji burmistrz Żukowa przyczepił się tego, że poparli ją mieszkańcy z innych terenów, których ta sprawa nie powinna dotyczyć. Petycję, która trafiła do samorządu Żukowa (wersja bez podpisów), a także zdjęcia drogi w Czaplach publikujemy poniżej. O aktualnych sprawach sołectwa przeczytać można również tutaj, a także na Facebookowym profilu Czapel.
petycja ostateczna
Najnowsze komentarze