W miniony weekend kartuscy policjanci uniemożliwili dalszą jazdę czterem kierowcom, którzy zdecydowali się prowadzić pojazd będąc pod wpływem alkoholu i nie mając uprawnień. Za jazdę pod wpływem alkoholu lub narkotyków grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Podczas minionego weekendu policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach uniemożliwili dalszą jazdę kierowcom, którzy zdecydowali się na jazdę pod wpływem alkoholu.

Pierwszy kierowca został zatrzymany dzięki zgłoszeniu obywateli, w piątek po godzinie 15 w Somoninie. Funkcjonariusze skontrolowali opla, którym podróżował 39-letni mężczyzna.

Reklamy

Mundurowi zbadali trzeźwość kierowcy. Badanie alkomatem wykazało, że ma on w swoim organizmie 2,8 promila alkoholu. Ponadto podczas okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania.

Kolejny nietrzeźwy kierowca został zatrzymany tego samego dnia po godzinie 14 w Borzestowskiej Hucie (gm. Chmielno) Funkcjonariusze skontrolowali pojazd marki Skoda, którym poruszał się 43-letni obywatel Ukrainy.

Policjanci wyczuli od kierowcy silną woń alkoholu. 43-latek podczas badania alkomatem wydmuchał blisko 3,2 promila alkoholu.

Kolejnych dwóch nietrzeźwych kierowców kartuscy policjanci zatrzymali w sobotę. Pierwszy z nich został zatrzymany o godzinie 10 w Sierakowicach. 38-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego wydmuchał prawie promil.

Kolejnego kierowcę mundurowi zatrzymali przed godziną 20 w Borkowie (gm. Żukowo). 52-letni obywatel Ukrainy miał w organizmie 1,7 promila alkoholu.

Zatrzymani kierowcy odpowiedzą przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi wysoka grzywna, kara do 2 lat pozbawienia wolności i sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Ponadto 39-letni kierowca opla odpowie za prowadzenie pojazdu pomimo braku uprawnień.