40 tys. złotych – na tyle oszacowano straty we wczorajszym pożarze samochodu dostawczego w Mirachowie (gm. Kartuzy). Pojazd uderzył w drzewo, przewrócił się, po czym stanął w płomieniach.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło wczoraj około godz. 14.30 w Mirachowie (gm. Kartuzy). Samochód dostawczy marki Peugeot uderzył w drzewo. Następnie, w wyniku uderzenia, pojazd zapalił się.
W chwili przyjazdu strażaków, leżał w poprzek jezdni i był trawiony przez ogień. Osoba kierująca opuściła samochód przed przybyciem służb ratunkowych. Na szczęście, nic jej się nie stało.
Straty oszacowano na 40 tys. złotych. Dokładne okoliczności zdarzenia są przedmiotem ustaleń.
AKTUALIZACJA środa godz. 10 – Jak informuje Karolina Jędrzejczak z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach, pojazdem podróżowała 43-letnia kobieta, która widząc na drodze sarnę i chcąc uniknąć zderzenia, uderzyła w przydrożne drzewo.
Przykre zdarzenie, pani Milena niezwykle dobroduszna osoba, życzę żeby szybko staneła na nogi i wrociła do swoich podopiecznych.