Radny pow. kartuskiego Andrzej Bystron znów zabiera głos w mediach społecznościowych w dość newralgicznym – jak na polskie realia – temacie, a mianowicie prawie do posiadania broni palnej. Radny nie ukrywa, że jest tego zwolennikiem pod warunkiem posiadania odpowiedniego przygotowania i kompetencji. Zwraca też uwagę na wzrost składanych wniosków o pozwolenie na broń w 2021 roku. A co wy sądzicie? Kto Waszym zdaniem może pozwolenie na broń posiadać, a kto absolutnie nie powinien?
Andrzej Bystron to radny pow. kartuskiego, o którym głośno ostatnio w lokalnych mediach, a to za sprawą tablicy upamiętniającej wizytę śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego na kartuskim Rynku oraz tzw. Alei Prezydentów, która również miałaby znaleźć się w samym centrum „stolicy Kaszub”. Na tym, jak się okazuje, nie koniec.
Radny opublikował w mediach społecznościowych wpis, dotyczący dość newralgicznej w Polsce kwestii – prawa do posiadania broni palnej. Jak podkreśla, jest tego zwolennikiem, ale w sytuacji, jeśli określona osoba posiada stosowne przygotowanie i kompetencje oraz spełnia podstawowe kryteria posiadania i przechowywania broni.
-W Polsce ustawa przewiduje cele, dla jakich wydaje się pozwolenie: ochrony osobistej, ochrony osób i mienia, łowieckich, sportowych, rekonstrukcji historycznych, kolekcjonerskich, pamiątkowych czy szkoleniowych – informuje A. Bystron. – W 2021 roku policja zaobserwowała wzmożony wzrost składanych wniosków w porównaniu do poprzednich lat. Nadmieniam, że każdy wnioskodawca najczęściej zabiega o od 1. do 15. sztuk broni palnej.
Tym samym, jak wynika z wpisu radnego, Wojewódzkie Komendy Policji i Wydziały Postępowań Administracyjnych łącznie wydały w zeszłym roku około 20 tys. pozwoleń na broń palną. Najwięcej (bo dla 9 233 osób) ich dla celów kolekcjonerskich. Zapytany o cel swojego wpisu radny odpowiada, iż „w dobie tego co się dzieje na wschodzie, trzeba niektórym podpowiedzieć…”
A jakie jest wasze zdanie na temat pozwolenia na broń palną? Dajcie znać w komentarzach!
Najnowsze komentarze