TriCity Trail Maraton z metą w Wejherowie odbył się w niedzielę, 9 lipca. Liczący 47 km bieg rozpoczął się w Gdyni. Trasa przypadła do gustu zawodnikom. Zobacz zdjęcia!
no images were found
TriCity Trail Maraton z metą w Wejherowie: klasyfikacja panów
Zawodnicy docierający na metę podkreślali jej uroki i zapewniali, że wrócą za rok. Najszybszym okazał się Kamil Leśniak z Torunia – jeden z czołowych ultramaratończyków w Polsce. Kamil pokonał trasę w 3:32:55. – Muszę przyznać, że zaskoczył mnie ostatni fragment trasy, na którym było do zrobienia sporo przewyższenia, do tego zdarzały się ścieżki na tzw. rympał, gdzie zbaczaliśmy z głównych dróg i do pokonania były np. połamane gałęzie. W porównaniu z całą pozostałą częścią trasy to było coś zupełnie innego – ciekawego, ale przeszkodziło w utrzymaniu tempa, które dałoby „złamanie” 3 godzin i 30 minut. Mimo to, czas jest zadowalający. Wygrana z dużą przewagą zawsze cieszy – powiedział na mecie.
Drugie miejsce zajął Łukasz Wróbel z Leszna – 3:59:50, a trzecie – Piotr Rolbiecki z Kościerzyny – 4:01:44.
Zobacz też: TriCity Trail w Wejherowie: zawodnicy na trasie półmaratonu [ZDJĘCIA]
TriCity Trail Maraton z metą w Wejherowie: klasyfikacja
Wśród pań zwycięstwo odniosła Dorota Kaczmarek ze Straszyna, z wynikiem 4:34:43. Warto podkreślić, że Dorota biega dopiero od półtora roku. – Trasa jest rewelacyjna. Było sporo miejsc, gdzie można było się rozpędzić, do tego ciekawe podbiegi i zbiegi. Chciałabym by za rok została taka sama. Myślę, że to bardzo dobra trasa dla kogoś, kto chce debiutować w ultra – idealne przewyższenia, idealne górki – oceniła zawodniczka.
Drugą lokatę zajęła Aleksandra Grabias z Gdańska (4:38:14), a trzecią – Iwona Sikora z Gdyni (4:51:05).
Na dystansie maratonu+ rywalizowało 175 zawodników. Warto dodać, że biegacze mieli do pokonania przewyższenia rzędu +1000/-1100 m.
Najnowsze komentarze