Znajomy na Messengerze poprosił Cię o pożyczkę? Uważaj, to może być oszust!

Znajomy na Messengerze poprosił Cię o pożyczkę? Uważaj, to może być oszust!

Wczoraj dwie osoby z pow. kartuskiego zostały oszukane metodą „na BLIK”. Były przekonane, że prowadzą konwersację ze swoją znajomą. Ile pieniędzy straciły?

Przestępcy wymyślają coraz nowsze metody oszustwa. Tym razem forma wyłudzenia pieniędzy polegała na uzyskaniu kodu BLIK ofiary. Przestępca po włamaniu się na konto portalu społecznościowego danej osoby, wysyła za pomocą komunikatora do jej znajomych informację z prośbą o pożyczenie pieniędzy, tłumacząc się nagłą potrzebą.

Następnie prosi swoją ofiarę o podanie kodu BLIK, dzięki któremu wypłacą pieniądze z bankomatu. Niczego nieświadoma ofiara jest przekonana, że pożyczyła pieniądze znajomemu.

W ten właśnie sposób przestępstwa dokonano na szkodę 19-letniego mieszkańca powiatu kartuskiego oraz 20-letniej kobiety. Na konto ich znajomych dokonano włamania, po czym nieznany sprawca wysłał prośbę o pożyczkę.

Niestety pokrzywdzone osoby uwierzyły w to że pomagają znajomej, podały one kod BLIK oszustom, który poprzez to wypłacił gotówkę w bankomacie. Pokrzywdzeni stracili 500 zł i 800 zł.

Policjanci apelują – zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Prośby oszustów są różne – na leki, zagubiona została torebka, zagubiony portfel, brak pieniędzy na powrót do domu, brak pieniędzy na jedzenie, trudna sytuacja finansowa.

Przestępcy tłumaczą, że teraz brakuje im środków, ale oddadzą je wieczorem, gdy tylko otrzymają przelew. Dlatego warto osobiście się spotkać ze znajomym lub zadzwonić i porozmawiać, czy naprawdę potrzebne mu są pieniądze.

Co radzi policja? Przede wszystkim – zachować czujność i rozsądnie korzystać z internetu:

-Pilnujmy swoich haseł dostępowych i pamiętajmy, aby wprowadzone hasła nie były możliwe do odszyfrowania przez osoby nieupoważnione. Dla bezpieczeństwa co kilka miesięcy zmieniajmy je.
-Pamiętajmy o wylogowaniu się z aplikacji za każdym razem po zakończeniu jej użytkowania.
-Nie otwierajmy maili od nieznanych nam nadawców, a co najważniejsze zawartych w nich załączników.
-Oszuści często podszywają się pod witryny banków lub popularnych portali aukcyjnych i społecznościowych. Pamiętajmy, aby nie wpisywać w przypadku wystąpienia wątpliwości swojego loginu oraz hasła.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*