Prowadzili po alkoholu lub narkotykach. Czeka ich kara

Prowadzili po alkoholu lub narkotykach. Czeka ich kara

W miniony weekend kartuscy policjanci zatrzymali trzech kierowców. Każdy z nich prowadził samochód będąc pod wpływem alkoholu bądź narkotyków. Za jazdę samochodem w tym stanie grozi kara pozbawiania wolności do 2 lat, a także utrata uprawnień i wysoka grzywna.

Pierwszy z kierowców został zatrzymany w sobotę po godzinie 3 w Żukowie. Funkcjonariusze skontrolowali 23-latka, który podróżował pojazdem marki Audi. Mężczyzna podczas czynności był zdenerwowany, co wzbudziło podejrzenia mundurowych co do stanu jego trzeźwości. Policyjne badanie narkotestem wykazało, że 23-latek jest pod wpływem amfetaminy, dodatkowo policjanci znaleźli przy nim marihuanę. Kierowca został zatrzymany i przewieziony do szpitala w celu pobrania krwi do badań, a następnie trafił do kartuskiej komendy, gdzie spędził resztę nocy.

Kolejny kierowca został zatrzymany tego samego dnia wieczorem w Kiełpinie (gm. Kartuzy). Mundurowi otrzymali informację, że w kierunku Somonina jedzie ford, którego kierowca najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu. Policjanci zauważyli pojazd pasujący do opisu. Jak się okazało, fordem podróżował 21-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego. Mundurowi sprawdzili trzeźwość kierowcy oraz zbadali go policyjnym narkotestem. Mężczyzna był pod wpływem środków psychotropowych. 21-latek został przewieziony do szpitala w celu pobrania krwi do dalszych badań.

Reklamy

Ostatni z kierowców został zatrzymany w niedzielny poranek przez kartuskich patrolowców. Mundurowi skontrolowali auto marki BMW, którym podróżował 57-letni mężczyzna. Od kierowcy policjanci wyczuli zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 57-latek ma w swoim organizmie 1,5 promila alkoholu.

Wszystkim kierowcom zostało zatrzymane prawo jazdy. Jazda w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 2 oraz środkiem karnym w postaci zakazu prowadzenia pojazdów na czas nie krótszy niż 3 lata.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*