Prime Food Triathlon Przechlewo 2017 rozpoczął się w sobotę, 26 sierpnia przy pięknej pogodzie. Dopisała nie tylko aura. Na medal spisali się nie tylko zawodnicy, ale też kibice! Zobacz zdjęcia!

UWAGA! ZDJĘCIA MOŻNA KUPIĆ – cena za sztukę 8 zł 50 gr. Zainteresowanych prosimy o kontakt e-mail: redakcja@zkaszub.info

[Pokaż miniatury]

Prime Food Triathlon Przechlewo 2017: triumfatorzy klasyfikacji indywidualnej

Artis Davidnieks (na dystansie 112,99 km), Piotr Ławicki na (na 56,5 km) i Filip Graczyk (na 28,25 km) tryumfowali w Prime Food Triathlon Przechlewo 2017. Wśród kobiet najlepsza na dwóch dystansach (28,25 km i 56,5 km) była Magdalena Wiśniewska, a na dystansie 112,99 km zwyciężyła Magdalena Lenz. Piąta edycja imprezy, będącej zwieńczeniem cyklu Tri Tour, miała rekordową frekwencję (ponad 900 zawodników). Nie zawiedli także kibice i wolontariusze, dzięki którym zawody miały wyjątkową atmosferę.

Zobacz też: 55. Bieg Westerplatte odbędzie się 10 września [ZDJĘCIA]

Prime Food Triathlon Przechlewo 2017: rywalizacja drużynowa

W dniach 26-27 sierpnia 2017 r. w Przechlewie zawodnicy rywalizowali w trzech konkurencjach (pływaniu, jeździe na rowerze i bieganiu). Pierwszego dnia imprezy odbyła się rywalizacja indywidualna na dystansie 112,99 km oraz 28,25 km, a drugiego dnia zawodnicy mogli sprawdzić się na dystansie 56,5 km. Na tym samym dystansie rozegrana została rywalizacja sztafet, w której I miejsce zajął zespół „Kara musi być” w składzie: Tomasz Sydor, Krzysztof Magun oraz Michał Sowa.

Reklamy

Zwieńczeniem tegorocznej edycji była rywalizacja Piotra Ławickiego z Kacprem Adamem na dystansie popularnej „ćwiartki”. Jak przyznają sami zawodnicy, ostateczny wynik nie był wiadomy do samego końca, co zapewniło emocje na wysokim poziomie. Po etapie rowerowym na prowadzeniu był Adam, jednak to ubiegłoroczny zwycięzca – Ławicki, po bardzo szybkim biegu, przekroczył linię mety jako pierwszy. – Jest to piękny wyścig. Bardzo dobrze zorganizowany. Bardzo fajnie komponuje się z kalendarzem startów, więc myślę, że warto to wykorzystywać i pojawić się w przyszłym roku – dodaje Kacper Adam.