„Wszystkie sukcesy w Polsce i nasze zawdzięczamy kościołowi, bez kościoła nie byłoby państwowości…” – przekonuje radny pow. kartuskiego Andrzej Bystron, który postanowił stanąć w obronie kościoła jako instytucji, której autorytety moralne są w ostatnich latach w Polsce atakowane. Skutkiem tego jest m. in. niszczenie obiektów sakralnych, co miało miejsce ostatnio w Goręczynie (gm. Somonino).
Radny pow. kartuskiego Andrzej Bystron niejednokrotnie udowodnił, iż nie boi się wyrażać swoich poglądów, a także bronić wartości, takich jak wiara, patriotyzm czy tradycja. Tym razem na łamach zKaszub.info zabrał głos ws. kościoła katolickiego jako, jak podkreśla, „kręgosłupa społecznego w Polsce o niezmiennych wartościach, które wspierają rodzinę i jednostkę”.
Andrzej Bystron uważa, że „od kilku lat trwa metodyczny atak na kościół w Polsce”, który jest silną instytucją. Podaje przykłady Francji, Holandii czy Niemiec, gdzie, jak twierdzi, kościół katolicki przechodzi kryzys. Odnosząc się do ostatniej sytuacji, związanej ze zniszczeniem krzyża w Goręczynie (gm. Somonino), rajca zwraca uwagę, że „niszczenie obiektów sakralnych i atak werbalny czy fizyczny na księży” ma wielokrotnie miejsce w naszej ojczyźnie.
Zobacz również: Krzyż przy skrzyżowaniu zniszczony w czasie wichury. Kto jest sprawcą?
–W sytuacji osłabienia kościoła w Polsce i rozbicie jego hierarchiczności powoduje, że wszystko staje się łatwe do przeprowadzenia. Relatywizm i liberalizm to zguba dla jednostki, która pozostaje wtedy sama. Każda idea może być zrealizowana a człowiek staje się przedmiotem – uważa Andrzej Bystron. – Wszystkie sukcesy w Polsce i nasze zawdzięczamy kościołowi, bez kościoła nie byłoby państwowości, listopada 1918 czy Ruchu Społecznego Solidarność itd. Teraz ma miejsce w Polsce atak na autorytety moralne, który będzie przyjmował różne formy: zakłócanie mszy świętej, dewastację krzyży itp.
Andrzej Bystron twierdzi, że w tej sytuacji jest pilna potrzeba, aby jeszcze w trakcie tej kadencji Sejm przyjął zmiany w Kodeksie Karnym, zgodnie z petycją przygotowaną i koordynowaną przez Solidarną Polskę.
-W owym czasie byłem zaangażowany w zbieranie podpisów pod projektem. To bardzo ważna sprawa, każdy odpowiada za swoje czyny i zachowanie. W tym temacie nie wolno pobłażać, jeśli będzie odwrotnie to dajemy przyzwolenie! – dodaje radny.
Najnowsze komentarze