Other News

Zgorzałe. Zyta Górna w Pomorskim Zespole ds. Kobiet: „Chcę walczyć z mobbingiem…”

Zgorzałe. Zyta Górna w Pomorskim Zespole ds. Kobiet: „Chcę walczyć z mobbingiem…”

Zyta Górna, znana m. in. z Fundacji Izba Regionalna w Zgorzałem oraz członkostwa w Radzie Organizacji Pozarządowych Pow. Kartuskiego, w lipcu dołączyła, jako jedyna Kaszubka, do Pomorskiego Zespołu ds. Kobiet. Jak przyznaje, jest to dla niej duże wyzwanie, jednak zamierza z całych sił zabiegać o sprawy kobiet, zarówno w zakresie mobbingu w miejscach pracy, jak też przemocy domowej. Zobacz wideo!

Sulęczyno. Bernard Grucza o „modzie” na szczepienia w plenerze: „To marnotrawienie naszych pieniędzy…”

Sulęczyno. Bernard Grucza o „modzie” na szczepienia w plenerze: „To marnotrawienie naszych pieniędzy…”

Szczepienia przeciwko wirusowi na imprezach plenerowych stały się swego rodzaju standardem. Nie jest wymagana rejestracja, w związku z czym osoby zainteresowane nie muszą przejmować się kwestią wcześniejszego „zaklepania” terminu. Czy jednak takie rozwiązanie jest dobre? Stanowcze „nie” tej formie szczepienia mówi Bernard Grucza, wójt Sulęczyna, według którego możliwość zaszczepienia się bez rejestracji powinna zaistnieć w każdym ośrodku zdrowia. Podkreśla też, że akcje szczepionkowe w plenerze to przede wszystkim marnotrawienie pieniędzy wszystkich obywateli.

Kartuzy. W „ostatni dzień lata”… będzie się działo!

Kartuzy. W „ostatni dzień lata”… będzie się działo!

Takiej imprezy w kartuskim Parku Solidarności jeszcze nie było! „Last Day Of Summer Festival” to wydarzenie, które niewykluczone, że przyćmi wszystkie inne „plenerówki” na Kaszubach w tym roku, a to za sprawą wyjątkowych atrakcji, takich jak Turniej Monster Trucków czy występy Wiktora Gabora i Hagena. Wstęp na imprezę, zaplanowaną na najbliższą sobotę 4 września, jest oczywiście wolny. „Mózgiem operacji” w przypadku „Last Day Of Summer Festival” jest Agnieszka Łabuda-Wiatr, która niedawno gościła w programie „Brodacz pyta”. Zobacz plakat wydarzenia!

Kartuzy. List czytelniczki: „Dźwięki disco-polo skutecznie utrudniały modlitwę…”

Kartuzy. List czytelniczki: „Dźwięki disco-polo skutecznie utrudniały modlitwę…”

Kiedyś mówiło się, że co złe to wina Tuska. Dziś zaś niektórzy usilnie przekonują, że co złe to wina burmistrza Kartuz. Do redakcji odezwała się jedna z mieszkanek, którą zaniepokoiło to, że sobotni koncert w centrum Kartuz odbywał się w tym samym czasie, co uroczystości związane z 75. rocznicą śmierci „Inki”. „Od samego początku msza była zakłócana przez imprezę muzyczną, odbywającą się w tym samym czasie. Dźwięki disco-polo skutecznie utrudniały modlitwę i oddanie stosownej czci polskim bohaterom” – przekonuje. Kartuski urząd zaś podkreśla, że nic nie stało na przeszkodzie, aby uroczystości o charakterze patriotycznym zostały zorganizowane w innych godzinach, o co organizatorzy byli proszeni.

Error thrown

Call to undefined function show_company_list_home()