Samorząd Województwa Pomorskiego włączył się w kampanię profrekwencyjną, zapoczątkowaną przez miasto Gdańsk przed nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi. Hasło „Nie śpij bo cię przegłosują” pojawiło się w formie plakatów i naklejek, m. in. na pomorskich pociągach i autobusach.
-To hasło już raz budziło Polaków w 1989 roku. A nadchodzące wybory są moim zdaniem równie ważne, jak wtedy, gdy po raz pierwszy wspólnie decydowaliśmy czy będziemy żyć w Polsce wolnej i demokratycznej. Dziś znów stajemy przed ważnym wyborem, który nada kierunek Polsce na nadchodzące lata. I tym bardziej – zamiast jedynie narzekać, czy gardłować powinniśmy po prostu zagłosować. To nasz przywilej, ale też nasz wspólny obowiązek. I dlatego jak zawsze będę Was, drodzy Pomorzanie, namawiał do pójścia na wybory – mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.
Kampania #NieŚpijBoCięPrzegłosują została stworzona przez Miasto Gdańsk, ale bardzo szybko dołączyły do niej miasta zrzeszone w Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza: Białystok, Bydgoszcz, Katowice, Kraków, Lublin, Poznań, Rzeszów, Szczecin, Warszawa i Wrocław.
Dołączyły też organizacje samorządowe, m. in. Związek Miast Polskich, Związek Powiatów Polskich czy Związek Województw RP. W inicjatywę angażują się osoby ze świata nauki, kultury, dziennikarstwa czy organizacji pozarządowych.
Warto przypomnieć, że frekwencji w pełni wolnych i demokratycznych wyborach parlamentarnych nie udało się w Polsce pobić od ponad 100 lat. W 1919 roku wyniosła ponad 70 proc.
W niektórych okręgach przekraczała nawet 90 proc., a w żadnym z nich nie spadła poniżej 60 proc. W 1989 roku głosowało niewiele ponad 62 proc. obywatelek i obywateli. Potem te wyniki były zawsze niższe.
Najnowsze komentarze