Pani Milena, pochodząca z Mirachowa (gm. Kartuzy), przez wypadek drogowy , do którego doszło na początku tego tygodnia, straciła pojazd, dzięki któremu mogła wykonywać swoją pracę, a zarazem pasję. Samochód stanął w płomieniach, a straż pożarna oszacowała straty na 40 tys. złotych. Ruszyła zbiórka środków na zakup nowego pojazdu, a zarazem odbudowę mobilnego fryzjera dla psów. Zachęcamy do pomocy.
O zdarzeniu pisaliśmy kilka dni temu. Pani Milena, mieszkanka Mirachowa (gm. Kartuzy), podróżując swoim samochodem zauważyła na drodze sarnę. Chcą uniknąć zderzenia z nią, zjechała na pobocze i uderzyła w przydrożne drzewo.
Niestety, pojazd przewrócił się i stanął w płomieniach, a straty oszacowano na 40 tys. złotych. Ruszyła zbiórka środków na zakup nowego pojazdu, a zarazem odbudowę mobilnego fryzjera dla psów – tym właśnie dotąd zajmowała się Pani Milena.
-Proszę Was o pożyczkę, z której wspólnymi siłami odbuduję to, co kocham nad życie – czytamy na stronie zbiórki. – Oddam każdą złotówkę swoją pracą i usługą. Oddam z nawiązką, z moimi łzami szczęścia i całym sercem. Pomóżcie mi proszę wrócić do Was, móc przytulać i całować Wasze pieski, śpiewać im i być dla nich!
Zachęcamy do udziału w zbiórce. Nie bądźmy obojętni. Zbiórkę wesprzeć można TUTAJ.
Najnowsze komentarze