Kartuzy. Przyszłość siedziby centrum kultury pod znakiem zapytania? Nie, ale…

Kartuzy. Przyszłość siedziby centrum kultury pod znakiem zapytania? Nie, ale…

Niewykluczone, że w przyszłości gmina Kartuzy będzie dążyć to tego, aby centrum kultury znajdowało się w obiekcie własnym samorządu. Takie rozwiązanie, według wiceburmistrz Sylwii Biankowskiej, pozwoliłoby prężniej rozwijać infrastrukturę centrum. Przypomnijmy, że w tej chwili znajduje się ono w dzierżawionym przez gminę Domu Rzemiosła. „W 2008 roku gmina rozbudowała nie swój budynek – dzierżawę mamy na ten moment do marca 2028 roku” – podkreśla zastępczyni włodarza Kartuz.

Podczas wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Kartuzach poruszona została kwestia Kartuskiego Centrum Kultury, które, jak pamiętamy, wiele lat temu zostało przeniesione z „Kaszubskiego Dworu” do Domu Rzemiosła, który gmina wydzierżawiła od Cechu Rzemiosł Różnych.

Wiceburmistrz Sylwia Biankowska zwracała uwagę na to, że dzierżawa obiektu poniekąd ogranicza możliwości, związane z jego ewentualną rozbudową. Co innego, gdyby centrum kultury znajdowało się w obiekcie własnym gminy. Czy więc potencjalna „przeprowadzka” centrum jest możliwa?

Reklamy

-Na razie nie mamy takich rozwiązań – wyjaśnia zastępczyni burmistrza. – Powinniśmy jednak dążyć do tego, aby mieć własny budynek, niekoniecznie w innym miejscu. W 2008 roku gmina rozbudowała nie swój budynek – dzierżawę mamy na ten moment do marca 2028 roku.

S. Biankowska podkreśla, że jeżeli gmina chciałaby rozwijać infrastrukturę centrum, to na ten moment miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego tego zabrania. Co ważne, trudno mówić o jego zmianie, jeżeli gmina nie ma prawa do dysponowania budynkiem.

Wiceburmistrz zwraca też uwagę na to, że decyzja o utworzeniu Kartuskiego Centrum Kultury w Domu Rzemiosła była podejmowana, kiedy burmistrzem Kartuz była jeszcze Mirosława Lehman. Przypomina, że inwestycja (bez wyposażenia) pochłonęła 3 215 908 złotych.

Czy są jakiekolwiek możliwości, aby gmina przejęła budynek Domu Rzemiosła od Cechu Rzemiosł Różnych, tak by dysponować nim (rozbudowywać) wedle własnej woli? Sylwia Biankowska wyjaśnia, że wymagałoby to zgody cechu.

 

 

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*