Kartuzy. Maturzyści ze „Wzgórza” o dzisiejszym egzaminie: „Jest dobrze!”

Kartuzy. Maturzyści ze „Wzgórza” o dzisiejszym egzaminie: „Jest dobrze!”

Egzamin dojrzałości w czasach pandemii – z tym mieli dziś do czynienia maturzyści w całej Polsce. Zapytaliśmy tych z kartuskiej szkoły „na Wzgórzu”, jak oceniają dzisiejszy egzamin z języka polskiego i czy w dobie zdalnego nauczania można było odpowiednio przygotować się do matury. Wszyscy niemal jednogłośnie stwierdzili, że „Lalka” była oczekiwanym tematem jeśli chodzi o język polski. Nauka zdalna zaś w ocenie młodych ludzi była swego rodzaju utrudnieniem.

Marta Palkowska z Kartuz: W sumie to myślałam że będzie trudniej, ale myślę że jest dobrze. Nie było zadań, które sprawiły mi jakąś szczególną trudność, mogę jedynie mieć wątpliwości co do rozprawki, czy podane argumenty będą dobre. Myślę, że zdalne nauczanie nie pomogło w przygotowaniu do matury. Sama intensywnie się uczyłam, wszystko było tak naprawdę w moich rękach. Ciężko powiedzieć, jak ogólnie będą wyglądać wyniki matur.

Dawid Szwichtenberg z Kartuz: Ogólnie mam bardzo fajne wrażenia, cieszę się że była „Lalka”, można powiedzieć że odetchnąłem. Egzamin na szczęście był dosyć łatwy, w związku z czym myślę, że będzie dobrze. Przez zdalne nauczanie zdecydowanie trudniej było przygotować się do matury, można powiedzieć, że w pewien sposób nas to ograniczyło. Kontaktu z nauczycielem jednak nic nie zastąpi. Myślę, że gdybym stacjonarnie uczęszczał do szkoły, wiedziałbym dużo więcej. Moim zdaniem to co się dzieje obecnie w Polsce na pewno w jakiś sposób odbije się na wynikach matur. Jednocześnie uważam, że poziom trudności tej matury nie jest wysoki.

Reklamy

Arkadiusz Piernicki z Mirachowa: Wrażenia po egzaminie mam w miarę dobre. Była „Lalka”, nie było to dla mnie zaskoczeniem. Podejrzewałem, że z tym tematem będziemy mieli do czynienia. Można więc powiedzieć, że bardziej przyuczyłem się do tego, pewnie dobrze poszło. Wolałbym uczyć się stacjonarnie jeśli chodzi o maturę, a tym samym mieć bezpośredni kontakt z nauczycielem. W domu rozprasza nas masa różnych rzeczy. Mimo to uważam, że nauczyciele prowadzili z nami bardzo fajne zajęcia przez internet, starali się jak mogli. Przygotowaliśmy się najlepiej jak mogliśmy.

Jakub Sitagle z Kamienicy Szlacheckiej: W pełni zgadzam się z moim przedmówcą, ale nie jestem do końca pewien, czy mi dobrze poszło. Zobaczymy, czy będą jakieś błędy, czy nie, okaże się. Również wolałbym mieć zajęcia w szkole ponieważ nie do końca przykładałem się do tych zdalnych, mówiąc szczerze trochę je olewałem. Czynniki zewnętrzne mocno mnie rozpraszały.

Julia Bronk z Sierakowic i Patrycja Arent z Kiełpina: Uważamy, że było chyba okej. Wydaje nam się, że pierwszy tekst był trudny, za to rozprawka była łatwa. Można śmiało powiedzieć, że spodziewaliśmy się „Lalki”. Dla nikogo chyba nie było to zaskoczeniem. Przez zdalne nauczanie i pandemię było dużo trudniej przygotować się do matury. Kontakt bezpośredni z nauczycielami zdecydowanie by się przydał.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*