Naczelnik Wydziału Kryminalnego powiadomił policjantów kartuskiej patrolówki, że zauważył mężczyznę, który oddalił się ze sklepu z artykułami spożywczymi i najprawdopodobniej za nie nie zapłacił. Udaną kradzieżą mężczyzna nie cieszył się jednak zbyt długo, bo kilka minut po zdarzeniu zatrzymali go czujni policjanci.
O wyjątkowym pechu może mówić 25-latek, który dokonał kradzieży w jednej z sieci sklepów w Kartuzach. Myślał, że całe zajście „ujdzie mu na sucho” i nikt nie zauważył popełnionego przez niego wykroczenia. Wybiegł ze sklepu wprost na ruchliwą ulicę, a pracownicy sklepu nie zdążyli zorientować się, że doszło do kradzieży.
Zajście zauważył jednak Naczelnik Wydziału Kryminalnego, który widząc jak mężczyzna wybiega ze sklepu powiadomił natychmiast patrol policji. Sprawca kradzieży pośpiesznie udał się w stronę parku, zdziwił się jednak gdy zauważył policjantów, którzy jechali radiowozem w jego kierunku.
Przyśpieszył kroku zamierzając przed nimi uciec, funkcjonariusze wybiegli z radiowozu, szybko i skutecznie uniemożliwiając mężczyźnie ucieczkę. Warto dodać, że jak ustalili policjanci mężczyzna był już notowany za kradzieże. Policjanci przekazali personelowi sklepu skradzione artykuły, a 25-latek został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
Czujna reakcja Naczelnika Wydziału Kryminalnego, który już kolejny raz w czasie wolnym od służby zareagował na widok sprawcy kradzieży i policjantów kartuskiego patrolu, którzy szybko i rzetelnie zareagowali na uzyskaną przez telefon informację utwierdza w przekonaniu, że policjanci służbę pełnią przez całą dobę, czuwając nad bezpieczeństwem obywateli.
Najnowsze komentarze