„Mała obwodnica Kartuz” zostanie aleją Św. Jana Pawła II? To propozycja kartuskiego samorządu w odpowiedzi na głośną sprawę nowych nazw […]
„Mała obwodnica Kartuz” zostanie aleją Św. Jana Pawła II? To propozycja kartuskiego samorządu w odpowiedzi na głośną sprawę nowych nazw fragmentów ulic w Kartuzach. Burmistrz Mieczysław Gołuński podkreśla, że papież był miłośnikiem przyrody, w związku z czym nowa droga, biegnąca przez tę część miasta, powinna nosić jego imię. Przewodniczący Rady Miejskiej Mariusz Treder zapowiada jednak, że będzie apelował o zdjęcie z porządku obrad nadchodzącej sesji przedmiotowych uchwał do czasu wypracowania wspólnego stanowiska. „To zadziwiające, że burmistrz dopiero teraz proponuje alternatywne rozwiązania” – twierdzi szef rady.
Wygląda na to, że sprawa nowych nazw fragmentów ulic w Kartuzach, o której pisaliśmy już kilkakrotnie, powróci z hukiem na najbliższej sesji Rady Miejskiej, zaplanowanej na 3 marca. Kartuski samorząd, co potwierdzają projekty uchwał, jakie pojawią się na nadchodzących obradach, znalazł kompromisowe rozwiązanie. Park, znajdujący się między ulicą Ceynowy, a ulicą Majkowskiego miałby nosić imię kardynała Stefana Wyszyńskiego, zaś słynna „mała obwodnica Kartuz”, łącząca ulicę Zamkową z ulicą Chmieleńską, miałaby zostać aleją Św. Jana Pawła II.
-Konsultowaliśmy sprawy dotyczące nazewnictwa ulic z mieszkańcami już w 2018 roku. W 99 procentach wypowiedzieli się, że nie chcą zmian aktualnie obowiązujących nazw dróg – mówi burmistrz Mieczysław Gołuński. – Mieszkańcy są jednak otwarci na to, aby nazwać te ulice, które jeszcze tych nazw nie mają. Padały propozycje imion, dotyczące właśnie kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz Jana Pawła II. Nazwy kartuskich ulic, które wszyscy znamy, mają swoją historię i są swego rodzaju drogowskazem dla przyjezdnych, dlatego nie należy ich zmieniać. Uważam, że to niegodne aby fragment drogi Wzgórze Wolności nazwać imieniem Św. Jana Pawła II. Papież był miłośnikiem przyrody, stąd nasza aktualna propozycja.
Inicjatywę kartuskiego samorządu poparło ośmiu radnych, między innymi Mirosław Paczoska, Arkadiusz Socha i Halina Steinka. Burmistrz dodaje, że w razie potrzeby samorząd jest otwarty na konsultacje, dotyczące przedmiotowej propozycji. Jednoznacznie zaś odniósł się do niej przewodniczący kartuskiej Rady Miejskiej Mariusz Treder twierdząc, że to zadziwiające, że burmistrz Kartuz dopiero teraz proponuje alternatywne rozwiązania. Wszelkie wnioski bowiem, dotyczące zmiany nazw fragmentów ulic, które trafiały do włodarza w ostatnich latach, były rozpatrywane negatywnie.
-W momencie, gdy rozpatrzeniem wniosków zajęła się rada, burmistrz od razu znalazł alternatywne rozwiązania, byleby nie było po myśli wnioskodawców lecz po myśli burmistrza – mówi Mariusz Treder. – Wprowadza to tylko zamęt i niepotrzebne kłótnie, ale taka chyba kartuska rzeczywistość. Zaproponuję zdjęcie z porządku obrad wszystkich uchwał, dotyczących nazw wspomnianych ulic, do czasu wypracowania wspólnego stanowiska w oparciu o petycje i wnioski mieszkańców. O tym, czy tak się stanie, zadecydują radni na najbliższej sesji.
Najnowsze komentarze