Na środku drogi na trasie Maks-Sznurki stoi słup. Szybko zdjęcie ze słupem energetycznym zyskało popularność w internecie, a teraz także w ogólnopolskich mediach. Słup zyskał niezwykłą sławę.
Zdjęcie słupa na trasie Maks-Sznurki zyskało sporą popularność. Internauci komentowali: „tzw. Zemsta Projektanta”, „Czysty Bareja”, „Może się załata z kolejną dziurą po zimie”. Sprawą zajęły się ogólnopolskie media, a mieszkańcy nie ukrywają, że teraz o ich miejscowości już chyba wszyscy usłyszeli.
Wójt Gminy Chmielno Jerzy Grzegorzewski jednak uspokaja i wyjaśnia.
– Wylana została tylko pierwsza warstwa wiążąca. Energa nie zdążyła przestawić słupa. Spokojnie, takiej inwestycji nie odbierzemy – uspokaja włodarz gminy Chmielno.
Przypomnijmy, że przetarg na realizacje inwestycji wygrała firma KRUSZYWO Sp. z o.o. z Linii, a nadzór inwestorski prowadzi Przedsiębiorstwo Usługowo-Handlowe „KAK” Karol Kotłowski (wartość umowy 57 810,00 zł brutto). Wartość zadania wynosi 2 844 447,72 zł brutto, a dofinansowanie wynosi połowę tej sumy. Droga ma zostać wykonana do końca września.
Choć słup zyskał popularność, to jednak pamiętać trzeba, że sława przychodzi i odchodzi. Tak samo, niedługo słup z drogi zniknie, a sława przeminie.
Najnowsze komentarze