Kamil Mateja wygrał z faworytem Fight Exclusive Night. Zawodnik z Kiełpina skrzyżował rękawice z Alanem Kwiecińskim, dwukrotnym wicemistrzem świata w K1.

fen17-002

Zdjęcie 1 z 3

fot. Federacja FEN

Kamil Mateja pokonał faworyta

Kamil Mateja to zawodnik o skromniejszych warunkach fizycznych niż jego przeciwnik. Dwudziestolatek przy wzroście 170 cm waży 69,4 kg, natomiast jego utytułowany przeciwnik może pochwalić się wagą 70,2 kg, wzrostem 181 cm oraz większym zasięgiem ramion.

Zobacz też: Mistrzostwa Polski Strongman Kartuzy 2017 wygrał Maciej Hirsz [ZDJĘCIA]

17 edycja Fight Exclusive Night odbyła się 12 maja w Hali Arena. Turniej relacjonowała telewizja Polsat. Walka zawodnika z Kiełpina była jedną z 13. Kamil Mateja walczył trzy rundy. Ostatnia okazała się decydująca. Pierwsza toczyła się w badawczej atmosferze – cios za cios, kopniecie za kopniecie. Początkowo komentatorzy sportowi nie dostrzegli potencjału Kaszuba, ale już pod koniec pierwszej rundy sytuacja uległa zmianie. w drugiej rundzie Kamil uzyskał przewagę. Dwa razy trafił przeciwnika prawym sierpowym. W końcówce dał pokaz pracy na nogach oraz balansowania ciałem. Trzecią rundę Kamil Matyja zakończył kopnięciem, które wywołało zachwyt komentatorów i widowni.

Reklamy

Kontrakt w kieszeni, będą kolejne walki

– Na gali wręczenia nagród podszedł do nas pan Andrzej Janisz, komentator Polsatu, który pogratulował świetnej pracy na nogach w ringu Kamilowi – mówi trener Patryk Zaborowski. – Przygotowania do walki zaczęliśmy dwa miesiące temu, naszym priorytetem, przy niekorzystnych warunkach fizycznych, była praca na nogach, dynamika ciosu oraz balans ciałem. Kamil wniósł 100% z przygotowań do ringu a jego odporność na stres pozwoliła mu wygrać z faworytem. Podpisaliśmy kontrakt na walki i na pewno zobaczymy jeszcze Kamila na kanale Polsat Sport – zapewnia szef kartuskiej Rebelii.