MKS Real Astromal Leszno oparł się szczypiornistom GKS Żukowo. Tym razem drużyna wróciła do domu z wyjazdu bez punktu. Mecz odbył się w sobotę, 4 marca.

Już na początku spotkania sędzia zdecydował o rzucie karnym.  Wykonał go Szymon Adamczyk z GKS Żukowo. Jednak potem do głosu doszli gospodarze i w ciągu kilku minut, po serii bramek wyszli na prowadzenie 4 : 2.  Zawodnicy z Żukowa próbowali dotrzymywać kroku gospodarzom i rewanżować się bramkami . Zdobywali je Michał Orzechowski i Oskar Niedziółka. Pierwszą połowę wygrali zawodnicy z Leszna 14 :10.

Zobacz też:  Powiatowy Turniej Kół Gospodyń Wiejskich w Żukowie wygrały panie z Kamienicy Szlacheckiej [ZDJĘCIA]

Po przerwie GKS Żukowo dobrze rozpoczął rozgrywkę. Bramki zdobyli ponownie Orzechowski i Niedziółka. Radość nie trwała jednak długo. Zawodnikom MKS Real Astromal Leszno powiększyć różnicę do 8 bramek (46 minuta – 22 : 14).  Żukowianie usiłowali nadgonić straty. W końcówce, dzięki trafieniom Marka Marciniaka, Krzysztofa Czarneckiego i dobrze spisującego się w całym meczu Michała Orzechowskiego, udało się zmniejszyć dystans dna chwilę o gospodarzy do dwóch bramek. Suma sumarum spotkanie MKS Real Astromal Leszno – GKS Żukowo zakończyło się wynikiem na 26 : 23.

Reklamy

Kolejne spotkanie GKS Żukowo rozegra na swoim boisku 11 marca. Podejmować będzie wówczas Nielbę Wągrowiec. Początek meczu o godz. 18.00.

Real Astromal Leszno – GKS Żukowo 26:23 (14:10)

Real Astromal: Musiał – Giernas 9, Meissner 7, M.Wierucki 3, Przekwas 2, Leder 2, Misiaczyk 1, Szkudelski 1, J.Wierucki 1 oraz Frieske, Pochopień, Nowak, Krystkowiak.
Karne: 5/5.
Kary: 16 min. (M.wierucki, Szkudelski – po 4 min., J.Wierucki, Pochopień, Misiaczyk, Nowak – po 2 min.).

GKS: Plaszczak, Kaczmarek – Orzechowski 7, Niedziółka 4, Wiczkowski 3, Dzierżawski 2, Marciniak 2, Kaniowski 2, Czarnecki 1, Babieracki 1, Adamczyk 1 oraz Radecki, Ciszewski, Reseman.
Karne: 1/2.
Kary: 10 min. (Dzierżawski 4 min., Wiczkowski, Kaniowski, Ciszewski – po 2 min.).

Tabela grupy A I ligi po 15. kolejce

Skomentuj: MKS Real Astromal Leszno oparł się szczypiornistom GKS Żukowo