Kartuzy zwykło się nazywać stolicą Kaszub. Czy słusznie? Czy rzeczywiście miasteczko oddziałuje wielopłaszczyznowo na całe Kaszuby, czy chociażby na Szwajcarię Kaszubską? Czy może Kartuzy, jako stolica regionu, to jedynie symbol? Może nawet pusty…? Nie podoba nam się jakość życia publicznego w mieście, dlatego też tym mocno stronniczym felietonem, który z założenia nie ma prawa być obiektywny, zapraszamy do dyskusji o Kartuzach. Mamy nadzieję, że debata przyczyni się do podniesienia jakości życia w tym mieście!
Z czym przeciętnemu zjadaczowi chleba kojarzą się Kartuzy? Oczywiście, z oryginalną pod względem architektonicznym kolegiatą i zakonną historią miasta! I na tym się w zasadzie kończy lista skojarzeń. Ci, którzy w mieście bawili nie tylko przejazdem, z pewnością wymienią jeszcze zrujnowany dworzec PKP i takież jego otoczenie, rzucający się w oczy koszmarny budynek Domu Handlowego w centrum miasta, cmentarz „wyzwolicieli” z ogrodzeniem z czerwonymi gwiazdami…
Zobacz też: Opuszczone miejsca na Pomorzu: bocznica PKP w Kartuzach [ZDJĘCIA]
Kartuzy stolicą Kaszub: potrzeba zmian!
Także i to, co mogłoby być chlubą Kartuz, jak Muzeum Kaszubskie i Kartuskie Centrum Kultury, nie zachwyca! Muzeum jest zbyt ciasne i kiepsko sprofilowane. Etnografia to za mało! Dużo za mało! Gdzie historia Kartuz i Kaszub? Więcej historii!!! (Doceniam jednak starania p. DYREKTOR służące „ożywieniu” placówki! Brawo! I mam świadomość, że przekształcenie muzeum w innego rodzaju placówkę nie zależy od jego kierownictwa.)
A Kartuskie Centrum Kultury? No cóż, chciałoby się widzieć tam dużo mniej rutyny a znacznie więcej kreatywności! Imprez z pomysłem i rozmachem!!! I to nie na gminną skalę, a powiatową, wojewódzką i ogólnopolską!
Kartuzy stolicą Kaszub: władza do rewitalizacji
Kartuzy zasługują nie tylko na lepszą kulturę, ale i władzę! Władzę, służącą mieszkańcom zgodnie z europejskimi standardami! Miastem i powiatem rządzą doświadczeni, ale to nie znaczy, że znakomici politycy czy gospodarze. Rządzenie po wygranych wyborach rozpoczęli od likwidacji stanowisk rzeczników prasowych. Co, że niby władza taka oszczędna? Owszem, w kontaktach z mediami… Im mniej kontaktów, tym mniej okazji do udzielania informacji, a nóż powie się za dużo…. A to może przecież zaszkodzić!
Brak rzecznika w urzędzie zawsze wiąże się z ograniczeniami w przepływie informacji do mediów, a w konsekwencji do lokalnej społeczności. To zresztą choroba nie tylko kartuskiego samorządu! Władzy proponuję, by rewitalizację – modne ostatnio słowo – rozpoczęła od siebie!!! Włodarze! Obierzcie kierunek na Europę, a nie Rosję i Białoruś! Społeczeństwo chce być dobrze informowane! My, dziennikarze też!
Na likwidację stanowisk rzeczników można spojrzeć nie jako na przejaw troski o budżet, ile zwykłe tchórzostwo, a w najlepszym przypadku – asekuranctwo.
Kartuzy stolicą Kaszub turystyczną perłą?
I jeszcze jedno. Czy to przypadkiem nie absurdalna sytuacja: w granicach administracyjnych miasta znajdują się trzy spore jeziora, nad którymi nie ma plaż miejskich i ośrodków rekreacyjnych! Nie sposób popływać czy pożeglować. Zresztą kąpiel w brudnej wodzie to żadna przyjemność. Nie da się też pobiegać wokół jezior…. Nie da się niektórych z nich obejść. Dostęp do linii brzegowej to fikcja. A ten przecież gwarantuje prawo! (Dlaczego w Kartuzach nie jest respektowane?) A przecież jeziora to wabik na turystów, dzięki którym w końcowym rozrachunku w miejskiej kasie byłoby więcej pieniędzy. Władzy nie zależy? A może kłopot w tym, że trzeba byłoby naruszyć status quo i narazić się komuś – właścicielom ziemi, wyborcom?
Kartuzy ze względu na położenie nie staną się ośrodkiem przemysłowym. Zapewne też nie będą sypialnią Trójmiasta. Pod względem potencjału gospodarczego i ludnościowego nie dorównają takim miejscowościom, jak np.: Wejherowo czy nawet Kościerzyna. Kartuzy są administracyjną stolicą powiatu i tyle… A szkoda, że tylko tyle!
Chcielibyśmy, by Kartuzy mogły się pochwalić modelowo działającymi placówkami upowszechniania kultury, przyjazną i sprawną administracją, włodarzami wielkiego formatu, mianem turystycznej stolicy Kaszub. Chcielibyśmy, by Kartuzy były miastem otwartym i wzorcowym! A Wy?
Zobacz też: Kartuzy stolicą Kaszub – pusty symbol?
Najnowsze komentarze