Aleksandra Grzędziecka -germanista z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Józefa Wybickiego w Somoninie, przygotowywała uczniów do matury ustnej fot. Elżbieta Lejk/zKaszub.info

A.Grzędzicka: Na maturze ustnej – tak jak w życiu – najważniejsza jest komunikatywność, trzeba się dogadać

Znajomość języków obcych już od wielu lat jest furtką do sukcesu. Język niemiecki po latach niełaski, ponownie staje się popularny wśród uczniów. O maturach ustnych, powszechności języka angielskiego i barierach w nauce – z Aleksandrą Grzędzicką, germanistką z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Somoninie, rozmawia Elżbieta Lejk.

Aleksandra Grzędzicka – germanistka z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Józefa Wybickiego w Somoninie, mówi o maturze ustnej z języków obcych fot. Elżbieta Lejk/zKaszub.info

Elżbieta Lejk: Na maturze ustnej język niemiecki jest już chyba w mniejszości wśród zdających…

Aleksandra Grzędzicka: Tak, niestety coraz mniej osób zdaje maturę z języka niemieckiego. W tym roku w naszej szkole są to tylko dwie osoby, które zdają rozszerzenie. W ubiegłych latach było podobnie – zdawały ją pojedyncze jednostki. Jednak w przyszłym roku ma się to zmienić. Wszystko na to wskazuje, że grupa, zadająca w maju 2019 niemiecki na poziomie rozszerzonym, będzie dosyć spora jak na panujące trendy maturalne.

Reklamy

Niewielka frekwencja na maturach ustnych z niemieckiego jest spowodowana późnym rozpoczęciem nauki tego języka w szkole. Młodzież zaczyna się go uczyć dopiero w gimnazjum. Przez to po prostu łatwiej im zdawać maturę z angielskiego, którego często uczą się już od przedszkola. Są wtedy przekonani, że dzięki temu osiągną lepszy wynik z egzaminu. Mają też więcej godzin nauki angielskiego. W naszej szkole, uczniowie w drugiej klasie deklarują, który z języków chcą realizować na poziomie rozszerzonym. Średnio od dwóch lat, udaje się taką grupę z zaawansowanym niemieckim utworzyć.

E.L: Można odnieść wrażenie, że egzamin z angielskiego stał się równie naturalny dla maturzystów jak polski czy matematyka.

A.G: Tak jest. Niektórzy uczniowie twierdzą nawet, że zdecydowanie łatwiej im zdać maturę z angielskiego niż matematyki czy polskiego. Na poziomie podstawowym podchodzą do niego całkowicie bez stresu. Z pewnością duże doświadczenie językowe, młodzież wynosi z zagranicznych praktyk zawodowych. Dzięki pobytowi za granicą, gdzie mają kontakt z językiem obcym, są bardziej komunikatywni.

E.L: Czy jest szansa by w przyszłości język niemiecki powrócił do łask?

A.G: Myślę, że jeśli chodzi o poziom podstawowy to język angielski pozostanie liderem. Uczniowi po prostu łatwiej zdać z niego egzamin, nie tylko z powodu stażu nauki. Ważną rolę odgrywa tu fakt, że z angielskim jest bardziej „osłuchany”. Mimo to sądzę, że coraz więcej uczniów będzie wybierać inne języki – nie tylko niemiecki, – jako dodatkowy przedmiot rozszerzony. Wynika to z tego, że coraz częściej na rynku pracy potrzebna jest umiejętność posługiwania się innym językiem niż angielskim. Jego znajomość staje się normą. Pojawia się też w naszym regionie coraz więcej ofert pracy z Niemiec. Bardzo łatwo jest, więc w naszym powiecie czy województwie znaleźć pracę, jeśli znamy właśnie język niemiecki. W takich sytuacjach możemy dostrzec jak bardzo brakuje dziś germanistów.

W naszej szkole zawodowej również coraz więcej uczniów wyraża chęć nauki języka niemieckiego. Już od trzech lat istnieje stała grupa uczących się go. Daje im to szansę na wyjazd na praktyki zagraniczne do Niemiec, gdzie komunikatywność jest konieczna.

E.L: Uczniowie pomimo często dłuższego stażu nauki niemieckiego, wybierają na maturach angielski…

A.G: To wydaje mi się mocno wiąże się z powszechnością angielskiego. Uczniowie mają większy kontakt z tym językiem, poprzez filmy, reklamy, muzykę, media i wiele innych. Dlatego właśnie myślę, że osoby słabsze wolą wybrać język angielski na egzaminie maturalnym, mimo krótszej jego nauki. Są z nim bardziej osłuchani, mają z nim większą styczność w życiu codziennym.

W moim przekonaniu niemiecki jest bardzo logiczny. Wystarczy po prostu załapać podstawy by potem poszło już z górki. Niestety nie jest zbyt lubiany, bo nie brzmi zbyt melodyjnie. Wciąż dają się trochę we znaki pewne naleciałości z historii – „niemiecki język wroga”. Kiedy oglądam z uczniami krótkie filmiki czy słuchamy piosenek, bardzo często słyszę ich komentarze, że bohaterowie krzyczą, mówią językiem twardym, groźnym.

E.L: Czyli postrzeganie czy odbiór języka, wpływa na wybór maturalny uczniów.

A.G: Zdecydowanie ma to spory wpływ na ich decyzje. Tak jak wspominałam o muzyce czy filmach oglądanych z młodzieżą – początkowo wydaje im się to całkowicie dziwne, by słuchać utworów niemieckich. Wydaje im się, że ten język całkowicie się do tego nie nadaje, nie pasuje. Jednak z czasem ich nastawienie się zmienia.

Co do poziomu trudności zadań na maturach ustnych zarówno z języka obcego, to jest on taki sam. Wszystkie zadania są konstruowane dokładnie w ten sam sposób.

E.L: O czym warto pamiętać przed maturą ustną z języka obcego?

A.G: Na maturze ustnej najważniejsze jest żeby mówić, mówić i jeszcze raz mówić. Trzeba być komunikatywnym, nie przejmować się tym, że mówimy niepoprawnie, czy źle odmieniamy czasowniki. Na maturze ustnej – tak jak w życiu – najważniejsza jest komunikatywność, trzeba się dogadać. Przekazać w bardziej lub mniej składny sposób to, co zawarte w zadaniach. Za to uczniowie otrzymują najwięcej punktów.

E.L: Dziękuję za rozmowę.

Czytaj też: M. Furman: Matura to drzwi do sukcesu. Jednak trzeba pamiętać, że nie tylko drzwiami się wchodzi

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*