Wypadek w Zamku Kiszewskim, gm. Stara Kiszewa, miał – jak się wydaje – banalną przyczynę: niezachowanie bezpiecznej odległości od pojazdu poprzedzającego. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że kierująca volkswagenem lupo najechała na tył skody octavii. Poszkodowana została pasażerka volkswagena, którą przetransportowano do szpitala.
Wypadek w Zamku Kiszewskim wydarzył się w poniedziałek około godziny 14. Na miejsce przybyli policjanci z posterunku w Liniewie, którzy zabezpieczyli miejsce wypadku, wyjaśniali okoliczności zdarzenia oraz przeprowadzili oględziny.
Zobacz też: Mistrz parkowania uderzył w Kartuzach strażnika
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 57-letnia kierująca volkswagenem lupo, jadąc w kierunku Starej Kiszewy, prawdopodobnie nie zachowała bezpiecznej odległości od poprzedzającego jej auto pojazdu, wskutek czego najechała na tył skody octavii, którą kierował 32-latek.
W wypadku ranna została pasażerka mniejszego auta, która została przetransportowana do szpitala. Kierowcy byli trzeźwi.
Skomentuj: Wypadek w Zamku Kiszewskim: ranna jedna osoba
Najnowsze komentarze