Utraciliśmy płynność finansową po raz pierwszy od 2009 roku. Nie wiemy, czy z tego wybrniemy, bo kwota na uregulowanie wszystkich należności, na zakup zapasu karmy, na opłacenie planowanych zabiegów/operacji jest ogromna.
Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Boguszycach Małych jest wyjątkowe. Tutaj zwierzaki nie mieszkają w kojcach i nie czekają z utęsknieniem na spacer czy odrobinę zainteresowania. One mają swoje koszyczki z kocykami w pokojach, własne grupy i dedykowanych opiekunów, a także codziennie co najmniej 2 wyjścia na hektarową łąkę, gdzie mogą hasać, skakać i bawić się na torze przeszkód i zabawek sensorycznych.
To świetne miejsce trwa, pomimo trudności, od 2009 roku i wszystko co w nim jest, przygotowywano z myślą o wygodzie zwierząt. Przez lata udało się stworzyć wspaniałą, bezpieczną przystań dla zwierząt, często bardzo skrzywdzonych przez los, które straciły ufność i wiarę w ludzi. W Boguszycach, dzięki cierpliwości i odpowiedniemu podejściu pracowników oraz wolontariuszy, wiele z tych zwierząt ma szansę na przejście procesu socjalizacyjnego i znalezienie domu.
Ogromną wagę przywiązujemy do dobrej karmy, kompleksowej opieki weterynaryjnej, oraz do socjalizacji psów. Był czas, że pomagaliśmy innym organizacjom, prowadziliśmy akcje darmowych kastracji zwierząt właścicielskich, a teraz sami potrzebujemy pomocy.
Niestety ostatnie kilka lat to ciężka praca i walka o przetrwanie. Epidemia COVID, rosnące ceny usług weterynaryjnych, ogrzewania oraz inflacja, sprawiły, że schronisko straciło możliwość funkcjonowania na dotychczasowym poziomie. Dzisiaj mamy stan krytyczny – w schronisku przebywa 99 psów (z czego 69 na wyłącznym utrzymaniu Fundacji) i 8 kotów.
Zapytacie Państwo, ale jak to, jak to się stało jak do tego mogło dojść? Ponad dwa lata temu gmina Rawa Mazowiecka podpisała umowę ze schroniskiem w Chrcynnem i chciała zabrać 25 psów, którymi Fundacja się opiekowała, a które zostały odłowione na terenie Gminy. Nie mogliśmy oddać naszych Boguszków w tak złe warunki, dlatego przejęliśmy koszty utrzymania i zostawiliśmy zwierzęta u nas.
W 2023 roku Gmina Biała Rawska zrobiła to samo – tym razem 41 psów miało jechać do miejsca, w którym mieszkałyby w kojcach, dostawały kiepskie jedzenie i nie miałyby praktycznie wcale opieki weterynaryjnej. O codziennych spacerach, jak u nas, mogłyby pomarzyć. I tym razem zostawiliśmy zwierzęta u nas na nasz koszt.
Z bólem serca patrzymy jak miejsce, które było czasami ostatnią deską ratunku dla porzuconych psów i kotów, powoli tonie. Robimy co możemy, wystawiamy intensywnie nasze zwierzaki do pilnych adopcji.
Kończą nam się jednak alternatywy, a zbiórka ostatniej szansy zwalnia coraz bardziej. Nie wiemy już jak prosić i gdzie pukać, żeby ocalić nasze miejsce. Błagamy o pomoc, żebyśmy nie musieli złamać serc naszych ukochanych zwierząt. Nie robimy już dalekosiężnych planów – chcemy przetrwać ten krytyczny moment.
LICZYMY NA WAS – LUDZI O DOBRYCH SERCACH !!!
LINK DO ZBIÓRKI TUTAJ!
konto: Fundacja Ostatnia Szansa 90249000050000453088491950
BLIK 509 201 457 KRS 1,5% : 0000244990
Najnowsze komentarze