„Wygląda jak melina, albo pustostan” – tak parafianie z Borowa komentują warunki mieszkaniowe, do jakich miałby trafić ksiądz Michał Mazurek. Przypomnijmy, że wierni od kilku tygodni walczą o to, aby ich proboszcz nie został przeniesiony, a do biskupa pelplińskiego skierowali nawet petycję w tej sprawie.