10-dniowa kwarantanna, znaleziony portfel z pieniędzmi i dokumentami oraz zaległe rachunki za media – to tylko niektóre z pomysłów, na jakie wpadają oszuści, aby wyłudzić nasze dane i pieniądze poprzez link, podany w SMS-ie. Wczoraj za cel obrali sobie 27-letnią mieszkankę Przodkowa. Na szczęście nie dała się nabrać, a sprawę nagłośniła w mediach społecznościowych.

Oszuści znajdują coraz bardziej kreatywne sposoby, aby wyłudzić dane osobowe i pieniądze od swoich potencjalnych ofiar. Niedawno pisaliśmy, jak 63-letnia mieszkanka Somonina dostała wiadomość z fałszywym linkiem do płatności za rzekomo zaległy rachunek za prąd, na szczęście nie otworzyła go.

Wczoraj podobnego typu SMS trafił do 27-letniej mieszkanki Przodkowa. Tym razem jednak wyłudzacze postanowili przekonać swoją potencjalną ofiarę, że musi odbyć 10-dniową kwarantannę, zaś więcej informacji w tej sprawie uzyska otwierając podany w wiadomości link. Oczywiście nie dała się nabrać i nie otworzyła odnośnika.

Reklamy

Jak twierdzi, taką samą wiadomość otrzymali również niektórzy jej znajomi. Co więcej, pomysłowość oszustów tutaj się nie kończy. Inni znajomi 27-latki dostali sms-y z informacją, że ktoś znalazł ich portfel z pieniędzmi, dokumentami i numerem telefonu. Link zaś, podany w treści, ma być odnośnikiem do… rzekomego zdjęcia portfela.

Kartuska policja apeluje o ostrożność i czujność, a także o to, by w żadnym wypadku nie otwierać linków w wiadomościach z nieznanych numerów.