Pożar w Małkowie wybuchł 9 marca przed godz. 11. Na miejsce przyjechali strażacy z Kartruz, Żukowa i Miszewa. Na szczęście było więcej dymu niż ognia. Tliło się na poddaszu.
Strażacy z Żukowa o pożarze zawiadomieni zostali o godz. 10.57. Na miejscu druhowie przeprowadzili rozpoznanie. Dym wydobywał się z poddasza murowanego budynku. Strażacy użyli kamery termowizyjnej. Ustalili, że doszło do niewielkiego nadpalenia dachu.
Zobacz też: Kartuski Bieg Żołnierzy Wyklętych w Kiełpinie [ZDJĘCIA]
Strażacy w aparatach chroniących drogi oddechowe rozebrali komin i fragment poddasza, a także ugasili tlące się elementy. Zmierzyli też poziom CO miernikiem wielogazowym.
Skomentuj: Pożar w Małkowie: napalenie dachu [ZDJĘCIA]
Najnowsze komentarze