Okazuje się, że rywalizacja o fotel wójta Stężycy nie kończy się na obecnym włodarzu Tomaszu Brzoskowskim i jego kontrkandydacie Ireneuszu Stenclu. O funkcję tę ubiegać się będzie również Łukasz Wysocki, radny gminy. „To nie była łatwa i pochopna decyzja…” – podkreśla.

Drodzy Mieszkańcy Gminy Stężyca, przez wzgląd na szacunek do Was, postanowiłem kandydować na stanowisko Wójta. To nie była łatwa i pochopna decyzja.

Nasza piękna Gmina to nie tylko budynki, czy infrastruktura, ale przede wszystkim Mieszkańcy. To Wy dzięki Waszej ciężkiej pracy, wyznaczacie standardy działań dla władz tej Gminy. Wasze zadbane domy, gospodarstwa i firmy, mogą być przykładem dla wielu gmin w kraju.
Chciałbym, aby zarządzanie w naszej Gminie opierało się na dialogu z Mieszkańcami i szacunku. To Wy wiecie najlepiej, czego potrzeba w poszczególnych miejscowościach.

Jestem rodowitym i dumnym mieszkańcem tej Gminy. Mam żonę i troje dzieci. Zostałem socjologiem, ponieważ zawsze chciałem pracować dla społeczeństwa i dlatego też, dzięki zaufaniu Mieszkańców, od 2010 roku pełnię funkcję radnego. Od 2007 do 2014 roku pracowałem w Funduszach Unijnych, m.in. w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego, czy jako kierownik projektu w Kaszubskim Uniwersytecie Ludowym. Od 2014 jestem członkiem Rady Nadzorczej Akademii Kształcenia Zawodowego w Gdańsku. Już prawie 10 lat prowadzę własną działalność gospodarczą.

Myślę, że ten bagaż życiowych doświadczeń, nauczył mnie lepiej rozumieć problemy społeczne oraz szacunku do ciężkiej pracy. Mam zamiar wsłuchiwać się w głosy Mieszkańców, a nie wiedzieć lepiej, czego potrzebują. Dziękuję za Waszą uwagę i życzę nam wszystkim pomyślnych wyborów.

Pozdrawiam serdecznie. Łukasz Wysocki