Modernizacja drogi Chmielno – Łączyńska Huta pod wieloletnim znakiem zapytania

Modernizacja drogi Chmielno – Łączyńska Huta pod wieloletnim znakiem zapytania

Temat powraca regularnie od wielu lat. Modernizacja drogi Chmielno – Łączyńska Huta ciągle jednak czeka na swoją kolej. Swoje rozczarowanie rozwojem sytuacji wyraził, podczas sesji powiatu kartuskiego, Jerzy Grzegorzewski.

IMG_8874

Zdjęcie 3 z 4

Podczas sesji Rady Powiatu Kartuskiego, do tematu nawiązał radny Stanisław Klimowicz. Pytał zarząd powiatu o powody dlaczego nie jest realizowana przebudowa drogi Chmielno-Lipowiec. Tuż po nim, głos zabrał obecny na sali, Wójt Gminy Chmielno Jerzy Grzegorzewski. 

– Czuję się rozczarowany ostatnią decyzją zarządu w kwestii przesunięcia w czasie budowy drogi na przyszły rok – mówił na sesji włodarz gminy Chmielno. – Przy tej decyzji, po czterech latach kadencji, wracamy do punktu wyjścia. Przesunięto realizację tej inwestycji na późniejszy termin. Boję się, że to przesunięcie może potrwać kolejne dziesięciolecie. Dlatego postanowiłem zabrać w tej sprawie głos. 

Reklamy

Wójt zaznaczył w swoim wystąpieniu, że jest już pozwolenie na budowę pierwszego etapu drogi, z Chmielna do przystani Dulka. Przypomniał również, że mowa o ponad 800 metrach drogi w Chmielnie, w terenie zabudowanym, a co za tym idzie bardzo ważnym odcinku dla mieszkańców i przejeżdżających przez tą miejscowość. Nie ma tam również chodników, a niemal cały obecny objazd z Miechucina odbywa się właśnie tą drogą. Droga jest bardzo istotna także dla ruchu rowerowego oraz dla bezpieczeństwa pieszych. 

W odpowiedzi na wypowiedź wójta oraz radnego Stanisława Klimowicza, Starosta Kartuski Janina Kwiecień, zapewniła, że powiat nigdy nie zrezygnował z modernizacji tej drogi. Przypomniał, że przetarg na tę inwestycję był już ogłoszony, jednak nie zgłosił się żaden potencjalny wykonawca. Dodatkowo przypomniała, że ogłaszanie takiego przetargu we wrześniu, bądź październiku mija się z celem. Szansa na zgłoszenie się potencjalnego wykonawcy jest znikoma, a nawet jeżeli, to wiązałoby się to z dużo większymi kosztami. 

– To nie jest tak, że nic nie zrobiliśmy w tym kierunku. Pan Wójt doskonale wie, z jakimi trudnościami spotykaliśmy przy przygotowaniem projektu na tę drogę. Wszystko jest gotowe. Ogłosiliśmy przetarg, ale nikt się nie zgłosił – odpowiadała Janina Kwiecień. – Nie ma sensu, pod koniec września, ogłaszać ponownie taki przetarg.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*