„Dzień chleba i miodu to coroczny festyn organizowany w Nadolu nad Jeziorem Żarnowieckim” – mówi Michał Kowalski, prezes Stowarzyszenia Nasze Pomorskie. – „W minioną niedzielę, jak co roku, odbyło się to pyszne wydarzenie, które przyciąga mnóstwo nie tylko mieszkańców Pomorza, ale i całego kraju.”
Obrusy z kaszubskimi wzorami, piękne naczynia i kosze wiklinowe, przeróżne miody oraz swojski chleb. Największą atrakcją, tradycyjnie już, był duży piec chlebowy, do którego co roku ustawiają się ogromne kolejki.
-Wszystko to z powodu chleba z pieca z chrupiącą skórką, będącego swoistą legendą corocznego wydarzenia nad jeziorem Żarnowieckim – dodaje Michał Kowalski, prezes Stowarzyszenia Nasze Pomorskie.
Sponsorowane/Michał Kowalski, Oprac. Andrzej Baranowski
Najnowsze komentarze