Marszałek Struk pisze do wicepremiera Morawieckiego w sprawie uruchomienia Funduszu Solidarności Unii Europejskiej. Chodzi o pieniądze, miałyby trafić na odbudowę zniszczeń, jakie powstały w wyniku przejścia nawałnicy w nocy z 11-12 sierpnia br.
Ogromna skala zniszczeń, jaka dotknęła województwa: kujawsko-pomorskie, pomorskie i wielkopolskie w nocy 11-12 sierpnia br. skłania do szukania pomocy finansowej również w instytucjach unijnych. Ubiegłotygodniowa wizyta przedstawicieli Komisji Europejskiej z jej wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego Mairead McGuinness oraz przewodniczącą Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności Adina Valean, miała na celu pokazanie ogromu zniszczeń jakie dotknęły m.in. obszar województwa pomorskiego.
Zobacz też: Piłsudczycy z Kartuz usuwali skutki nawałnicy na drodze Męcikał – Okręglik [ZDJĘCIA]
– Uporanie się z bezpośrednimi skutkami tej największej w historii polskich lasów oraz największej w powojennej historii Pomorza klęski żywiołowej zajmie wiele lat, generując konieczność bardzo wysokich nakładów finansowych, w tym inwestycyjnych. Niewątpliwie przekracza to możliwości samorządów terytorialnych, dlatego niezbędne jest wsparcie zewnętrzne. Jedną z możliwych form takiego wsparcia jest Fundusz Solidarności Unii Europejskiej (FSUE). Środki z FSUE mogą być kierowane na usuwanie skutków klęski, w tym m.in. przywrócenie funkcjonowania infrastruktury energetycznej, zapewnienie tymczasowego zakwaterowania i zaspokojenie najpilniejszych potrzeb mieszkańców czy oczyszczanie terenów leśnych – pisze w liście marszałek Mieczysław Struk.
List marszałka województwa pomorskiego do reprezentanta rządu podyktowany jest faktem, że tylko państwo członkowskie (rząd) może wnioskować o udzielenie pomocy z FSUE.
Najnowsze komentarze